Krótko po pięknym zwycięstwie przez nokaut nad Royem Nelson w Japonii, Mark Hunt szuka nowych wyzwań i planuje zawalczyć na gali w Sydney, do której dojdzie za niespełna 7 tygodni. 40-letni zawodnik, który pomiędzy swoimi dwoma poprzednimi walkami pauzował 10 miesięcy, wie, że w jego przypadku czas ma duże znaczenie i chciałby walczyć tak szybko, jak to tylko możliwe:
Czuje się dobrze, nie mam żadnych kontuzji i mam nadzieję, że będę mógł zawalczyć w Sydney.
Gala UFC Fight Night: Rockhold vs. Bisping odbędzie się 8 listopada w Australii. Nie wiemy jeszcze, z kim zmierzy się Hunt, ale sam zawodnik wie, kto pasowałby mu w roli przeciwnika:
Myślałem o walce z Joshem Barnettem. Jest o oczko wyżej w rankingu ode mnie, więc może Dana mógłby zestawić naszą walkę na gali w Australii. Nigdy nie przegrałem rewanżowej walki, po prostu uwielbiam rewanże. Chcę z nim walczyć i być bliżej walki o pas mistrza wagi ciężkiej UFC. Moim jedynym celem jest mistrzostwo świata. Poza tym ta walka ma sens, patrząc na ranking.
Zawodnicy spotkali się już kiedyś w ringu organizacji Pride, kiedy to w 2006 roku Barnett poddał Hunta i przerwał tym samym jego pasmo pięciu zwycięstw z rzędu oraz sam otworzył serię sześciu porażek Nowozelandczyka.
Jestem jak najbardziej za. Im więcej Hunto tym lepiej!
Konkretne podejście. Póki jeszcze może, niech walczy ile się da. Pasa pewnie nie zdobędzie, ale o zgrozo, w czołówce spokojnie powinien się utrzymać.
War Hunt!
Hunto ma zdrowie. I generalnie dobra promocja jego osobą w Australii zwłaszcza przy obecnym statusie
Cofając się do 2006 roku kiedy to Hunt poległ szybko w walce z Barnettem w życiu do głowy by mi nie przyszło, że 8 lat później 40 letni Super Samoan będzie w pierwszej dziesiątce wagi ciężkiej. WAR MARK HUNT !!!
Tym razem tez polegnie. Barnet nie ma az tak duzego brzucha, aby spasc Markowi z plecow jak zrobil to Roy.
Jego nie da się nie lubić ! im więcej i częściej Hunta tym lepiej !
Naprawde bedzie faworytem z Huntem, który jest na megafali, z siedmiotygodniowym przygotowaniem ?
NIESĄDZE.
No i dobre może trafi petardą i zabije. Ale na pewno da zajebistą walkę !
też chętnie szybko zobaczył bym Marka, fajnie jak by zawalczył w Sydney.
Kuźwa, Barnett niewygodny dość dla Hunta, wolałbym Hunta jednak z takim Alim lub Arlovskim, a nawet Brownem bo imo miałby większe szanse niz z Joshem, którego atut to parter/zapasy, ale tu też na straconym nie jest.
Barnett, Brown, czy ktokolwiek inny, fajnie, ze Hunto chce walki już tak szybko. Czekamy, co powie UFC.
Nalezy mu sie, Austalia i fani tego chca, nie wyobrazam sobie by bylo inaczej
Hunt uwielbia rewanże, ale w MMA żadnych jeszcze nie miał . Mogłoby się to dobrze sprzedać, nakręcić ludzi. Josh ściągnałby moze paru ekxtra fanów z Azji. Ale boje się, ze jesli do tej walki by doszło to Warmaster by stłamsił Hunto w parterze. Jeśli o rewanżach mowa to o wiele bardziej chciałbym zobaczyć rewanż z Alim.
Jak Hunto ma wrócić już w listopadzie to nawet z Cainem niech walczy, byleby zawalczył, ale Barnett jest dla niego niestety bardzo niewygodnym rywalem, no i w sumie nie wiadomo czy Josh będzie gotowy na listopad.
To jest gość, fajnie będzie go znów zobaczyć. Na pewno Hunto zdaje sobie sprawę, że Barnett jest dla niego bardzo niewygodny, a mimo to chce walki. Takie wybieranie przeciwników to ja rozumiem, a nie jakieś kalkulowanie jak u młodziaków, że z tym nie, bo z tamtym też nie… Fajnie, plus dla Marka
Struve też miał być nie wygodny, i co ? KO
Fajnie by było jakby szybko zawalczył.
Jesli tego właśnie chce to niech będzie. Co prawda nie ukrywam, że wolałbym jakieś nieco inne zestawienie typu Overeem lub Arlovski, ale jakby nie było Barnett też jest do ubicia.
Dajesz Hunt!!!
Moim marzeniem jest Hunt zdobywający pas, chce to zobaczyć zanim umrę, chcę usłyszeć wywiad po walce 😀
Też bym chciał to widzieć.
wszystko wskazuje ze jednak cos bedzie z Barnettem, kuźwa ciężkie zadanie przed Huntem jak do tego dojdzie :/
http://mmajunkie.com/2014/09/ufcs-mark-hunt-and-josh-barnett-are-apparently-ready-for-a-rematch
Co do Struve, odrazu wiedziałem że jak hunt mu jebnie to złamie się w pół, ale w tej chwilii pomijając Dos Santosa i Velasqueza, najcięższymi przeciwnikami dla Hunta będzie właśnie stylowo Barnett i Werdum. :/
Hunto z pasem to byłby piękny widok
Josh w swym ostatnim wywiadzie na MMA Hour powiedzial,ze nie bedzie w stanie przygotowac sie na walke w tym roku.Ciekawe ile $ przyczynilo sie,ze zmienil zdanie.Mam nadzieje,ze nie zignoruje Hunta i jesli faktycznie dojdzie do tego starcia w Australii to bedzie na nie "gotowy"
Mark i Josh to była epicka walka, albo nokaut Marka albo poddanie Josha. Bo nie skreślajmy Barnetta chłop ma mega siłę, i jest w stanie obalić nawet stabilnego Hunta.
Bardzo ciężkie zadanie przed Huntem. Jak Barnett sprowadzi, to już Hunt nie wstanie. Ale jeśli Mark wygra, to już TS się należy jak psu zupa
Co wy macie z tym Alim? Przecież Hunto mu totalnie wybije UFC z głowy jednym strzałem.
Własnie o to chodzi, dobre nazwisko do rekordu Hunta 😀
Aaa to chyba, że w tą stronę 🙂 To się zgadzam kompletnie, ale z drugiej strony teraz i tak dawać leszcza Aliego dla Hunta to lipa 😀