Już 23 marca w Atlas Arenie w Łodzi, Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Szymonem Kołeckim na KSW 47. Dla najsilniejszego człowieka świata, będzie to 20 zawodowa walka w MMA. W poprzednim boju nie udało mu się przejść Karola Bedorfa, ale wcześniej miał świetny bilans trzech zwycięstw z rzędu. Przez TKO pokonał Popka, później rozgromił Tyberiusza Kowalczyka, a w ostatniej zwycięskiej walce, udało mu się dojść do decyzji z Jayem Silvą. Teraz “Pudzian” podejmować będzie Szymona Kołeckiego złotego medalistę z Igrzysk Olimpijskich z Pekinu w podnoszeniu ciężarów. Pudzianowski na Szymona jak widać trenuje low kicki, którymi pokonał Marcina Najmana w debiucie.
Z całym szacunkowa dla osoby Pawła Nastuli ale nie można go nazwać prekursorem mma w Polsce
Potwór nie człowiek 🙂 Powodzenia Mariusz! 3mam kciuki! 😉