Marius Zaromskis:
Tak naprawdę nie czekam w walce na high kicka, ponieważ jeśli liczysz na coś takiego to prawdopodobnie sam zostaniesz znokautowany w ten sposób. Jeśli zobaczę że jest szansa na zadanie go, to na pewno wykorzystam sytuację. Jeśli nie dojdzie do tego to użyje innych broni jakie posiadam. Ale nie będę specjalnie czekał na zakończenie walki przez high kicka, to po prostu samo jakoś tak wychodzi.
Nie staram się naśladować Mirko Crocop. On nie jest moją inspiracją. Ale Mirko posiada niszczące kopnięcie więc jeśli mogę się czegoś od niego nauczyć to na pewno nie będę miał nic przeciwko.
Marius Zaromskis który ostatnie 3 walki kończył nokautem przez wysokie kopnięcie na głowę, 30 lutego będzie miał okazję do przedłużenia tej niesamowitej seri w walce z Nickiem Diazem do jakiej dojdzie na gali Strikeforce: Miami.
Rozjebe Diaza!
Da rade z Diazem, mam nadzieje,ze uda mu sie trafic do UFC
Diaz powinien to wygrać bez problemu.
Wierze że marius rozniesie go
Którego lutego ??? 🙂
A dla mnie jest to jedna wielka niewiadoma .
Ale obstawie Diaza .
Marius Zaromskis to następca crocopa !
moglby trafić do UFC moze by namieszal:)