Andrzej Grzebyk z niespodziewaną porażką na gali KSW 56 w Łodzi. Polak odniósł kontuzję po niskim kopnięciu na początku starcia z Mariusem Zaromskisem. Uraz  nogi uniemożliwił Grzebykowi dokończenie pojedynku, który został przerwany tuż przed końcem pierwszej rundy.

Jako pierwszy celnie zaatakował Andrzej Grzebyk. Polak trafił niskim kopnięciem, które wylądowało na kolanie rywala. Polak w tym pechowym momencie doznał urazu, spojrzał na swoją prawą nogę i wycofał się w stronę siatki utykając. Zaromskis ruszył do przodu i akcja przeniosła się do parteru. Grzebyk starał się zapiąć trójkąt z pleców, ale Litwin nie miał problemów z obroną przed tą techniką. Zaromskis obijał Andrzeja z górnej pozycji, ten starał się być aktywnym z dołu i również atakował ciosami. Marius podniósł się, przyjął dwa upkicki ze strony Grzebyka, po których ponownie zdecydował się na wejście do gardy. Tuż przed końcem rundy Marius ponownie wstał i Andrzej musiał wrócić na nogi. Nie mógł  jednak stabilnie stanąć na kontuzjowanej nodze i pojedynek został przerwany przez sędziego ringowego.

77,1 kg: Marius Žaromskis pok. Andrzeja Grzebyka przez TKO (kontuzja), runda 1, 4:58

Pełne wyniki gali KSW 56

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.