Marcin Wrzosek przygotował dla naszych czytelników niespodziankę. Od 9 września, wraz ze startem nowego sezonu reality show „The Ultimate Fighter”, „Polski Zombie” po emisji każdego odcinka opisze dla Was swoje odczucia oraz kulisy kręcenia odcinka.
Poniżej relacja Marcina z 5. odcinka:
Kolejne odcinki TUF-a można obejrzeć w zakamarkach naszego forum.
Blog TUF
Po moim zwycięstwie nad Tomem na pewno poprawiły się wszystkim nastroje w drużynie Europy. Ja byłem zadowolony że obeszło się bez żadnych kontuzji i że mam teraz przynajmniej półtorej tygodnia do kolejnej walki. Było pewne że w ćwierćfinale nie będzie łatwych walk.
Jako chętny do następnego pojedynku zgłosił się Saul i na swojego przeciwnika wybrał Billyego Q. Saula kojarzyłem już z mojej pierwszej gali w Wielkiej Brytanii, gdzie walczyliśmy na jednej karcie (on walczył o pas i udusił swojego przeciwnika zza pleców w pierwszej rundzie) potem również na Cage Warriors w Liverpoolu.
Było pewne że najmocniejszą bronią Saula są jego mocne zapasy i będzie chciał sprowadzić Amerykanina i zajechać go na ziemi. O Billym mogę powiedzieć tylko że był to najgłośniejszy skurwiel w całym domu:) jako że drużyna USA trenowała przed nami również wcześniej wstawali, a Billy co rano tak sie wydzierał że musiałem spać w zatyczkach do uszu:)
Za każdym razem kiedy przechodził koło Europejczyków zaczynał z nerwów robić walkę z cieniem co Mehdi nazwał rozsmarowywaniem dżemu (spreading jelly:) hahahahha jeśli masz mało dżemu to musisz go wszędzie rozsmarować, oczywiście tym dżemem były umiejętności Billego.
Przed walka producenci i trenerzy zabrali nas do restauracji co było naprawdę wielkim wydarzeniem po prawie 3 tygodniach izolacji, i pozwoliło nam się trochę wyluzować.
Co do przebiegu walki to była to jednostronna dominacja Anglika a zawodnik z USA nie był w stanie niczym zagrozić a nawet nie trzymał się założonego planu trzymania walki w stójce i po pierwszej wymianie spanikował i próbował wchodzić po obalenie.
Następny w kolejności jest Mehdi (który każdemu zdążył już opowiedzieć ze jest sparring partnerem Andersona Silvy) kontra Julian Erosa.
Zombie powodzenia w dalszym etapie TUFA ale przede wszystkim oby to była dla niego przepustka do UFC:)
w GB Łódź bedzie kolejny po Pawlaku i Karolinie zawodnik z UFC 🙂
Tak jak Conor powiedział Billy był przestraszony jak cholera i to było widać.
Jestem bardzo ciekawy tego Mehdiego 🙂
Zycze powodzenia 🙂
War Polish Zombie!
Saul i Mehdi wlasnie, robia najwieksze wrazenie w Team E. Pierwszy ma odpowiednie warunki fizyczne do zapasow, a drugi do uderzania, ale kazdy wydaje sie miec takze luki po przeciwnej stronie.
Przyjemny odcinek, ale wygrana Saula była dość łatwa do przewidzenia. Myślę, że Mehdi też ogarnie w fajnym stylu.
Mehdi win i 3:2 dla Europy.
LOL Conor dobry. Popatrzył na menu i "give me everything" 😆
To można tak chlać sake i browary będąc w sztosie?!
pisałem to już gdzieś, ale napiszę raz jeszcze – Conor w wywiadzie dla Ariela rzucił, że jeśli ktokolwiek marudzi na jego styl trenowania to niech lepiej ogląda dalej i w końcu okaże się kogo strategia była lepsza, jego czy UF. może być śmiesznie. 🙂