marcin wrzosek

Marcin Wrzosek przygotował dla naszych czytelników niespodziankę. Od 9 września, wraz ze startem nowego sezonu reality show „The Ultimate Fighter”, „Polski Zombie” po emisji każdego odcinka opisze dla Was swoje odczucia oraz kulisy kręcenia odcinka.

Poniżej relacja Marcina z 10. odcinka:

W drugiej fazie walk ćwierćfinałowych przyszła kolej na mój pojedynek z rewelacyjnym uderzaczem ze Szwedzkiego Allstars, Davidem Teymurem. Nie byłem super szczęśliwy z tego zestawienia jako, że dobrze się dogadywaliśmy, a David był naprawdę w porządku gościem. W każdym razie nasza walka była nieunikniona z racji natury programu. Jako, że posmarowaliśmy wcześniej pare rund wiedziałem, że David to naprawdę utalentowany fighter o nokautującym ciosie i super obrona obaleń ( nawet kiedy udało mi się go sprowadzić podczas sparingu od razu eksplodował z parteru i wracał na nogi). Nie unikaliśmy się w domu, a nawet wagę robiliśmy leząc po przeciwnych stronach basenu i gadając ze sobą (w Vegas było tak gorąco, że nie potrzebna była sauna ani gorąca kąpiel.

Już od początku wiedziałem, że będę się bil w stójce, bo gdybym starał się za wszelka cenę dążyć do obaleń to pewni wypompował bym się z energii. Po jednej z wymian, w której trafiłem szwedach jego oczu wywróciły się i zwalił się on na deski. Trochę zbyt pazernie rzuciłem się żeby go dobić i tym samym dałem mu chwile na odzyskanie świadomości. Dawidowi udało się wstać i sam zaskoczył mnie obaleniem. Reszta rundy to były aktywne wymiany w parterze i stójce. Druga rundę Dawid rozpoczął od dobrego obalenia, które dość mocno mnie zaskoczyło (byłem przekonany, że będzie on dążył do bitki, ale pewnie to ze stawiałem mu opór w stójce pokrzyżowało jego plany). W późniejszych wymianach udało mi się uniknąć kilku kopnięć na głowę (jedno w stylu matrixa dosłownie musnęło mnie, a paznokieć od nogi przeciął mi nos:), a pod koniec rundy udało mi się skontrować wewnętrzny lowkick obaleniem czym przypieczętowałem zwycięstwo w tej walce.

Nie byłem w stanie jakoś super cieszyć się z tego zwycięstwa, bo naprawdę polubiłem Teymura i nawet było mi trochę smutno, no ale cóż. Ostatnia półfinałowa walka było zestawienie Abnera i Juciego Erosy. Abwer naprawdę ciężko znosił zbijanie wagi (naprawdę był z niego duży lekki), a przed ważeniem wyglądał jak by miał zaraz zejść (praktycznie całkowicie stracił głos i co chwile aż wykręcało mu dłonie od skurczów) i to spowodowało, że po dominacji w pierwszej rundzie gdzie Julian większość ciosów blokował twarzą, sytuacja odwróciła się i to Amerykanin rozbujał się i zaczął przechylać szale zwycięstwa na swoją stronę ( trafił Hiszpana niezłym podbródkiem i zafundował mu knockdown) sędziowie zadecydowali o dogrywce, która mimo, że dość wyrównana, dala zwycięstwo Julianowi (który zachował więcej energii i cały czas kroczył do przodu robiąc dobre wrażenie na sędziach). Po walce Artem podbił do Dany White i zażądał walki z Erosa ( ich konflikt zaczął się od lekkiej wymiany zdań w dniu sprzeczki Juliana i Chrisa, Lobo powiedział wtedy, że gdyby nie to, że Julian był zamknięty w klatce podczas walki z Mechdim, uciekał tak dużo, że pewnie uciekł by z powrotem do Alabamy czy innej wsi, z której pochodzi. 🙂

White zdecydował się zestawić ich przeciwko sobie, a mnie z Saulem, z którym najbardziej zakumplowałem się podczas pobytu w domu, a nawet poprosiłem go żeby stanął w moim narożniku wcześniej tego samego dnia podczas walki z Davidem. Jako ze sezon Ultimate Fightera zbliża się już do końca jak wcześniej obiecywałem mam dla was konkurs 🙂  Do wygrania będą moje rękawice UFC z walki z Davidem. Proszę o udostępnianie posta z mojego fanpage i wpisywanie się w komentarzu pod. Spośród tych, którzy to zrobią 18 grudnia wylosuje szczęśliwego zwycięzce. 🙂

Ale to jeszcze nie koniec:) w tym odcinku wydarzyło się również nadprzyrodzone zjawisko, a dla uważnego widza, który to dojrzy będę miał nagrodę niespodziankę od firmy Pitbull West Coast (pierwsza osoba, który napisze na mój fanpagę o jaka sytuacje chodzi wygrywa) :):):)

4 KOMENTARZE

  1. Marcin Kozak 🙂 mam nadzieję że wygra TUF-a , a nawet jeśli nie to i tak jestem zadowolony , nieźle mu idzie 🙂 fajnie się czyta w ogóle  🙂

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.