Porażka Travisa Browne na UFC 213 pomogła Marcinowi Tyburze (16-2 MMA). Polak przez spadek Hapy w rankingu zajmuje teraz 10 miejsce. W ostatnim pojedynku Tybur pokonał doświadczonego Andreia Arlovskiego po jednogłośnej decyzji sędziowskiej. Było to trzecie zwycięstwo z rzędu 31-latka.
Nadal nie wiadomo z kim w następnej walce zmierzy się reprezentant S4 Fight Club. Polak w mediach zgłaszał gotowość na pojedynek z Markiem Huntem.
Tybur teraz mógłbym ze Struve albo z Volkovem. Relatywnie najsłabsze nazwiska w TOP10.
Rewanż z Grabowskim jak w mordę strzelił. PS. Maciej @Orlos, kiedy Twój debiut w PLMMA?