Marcin Prachnio jest zadowolony ze swojego występu podczas UFC Vegas 69, bo udało mu się zrealizować założony plan na walkę.
Podczas gali UFC Vegas 69, która odbyła się 18 lutego w Las Vegas, Marcin Prachnio rozbił na pełnym dystansie Williama Knighta. Marcin trzymał przeciwnika na dystans i atakował go kopnięciami. Po walce Polak powiedział, że taki był plan na to starcie.
Plan był taki, żeby trzymać Wiliama na dystans i to zadziałało idealnie. Cały czas byłem w ruchu, zmieniałem pozycję. Wszystko było idealnie, tylko musiałem chyba trafić stopą w kolano. Później nie kopałem już tą nogą. Oczywiście bolało, ale cóż zrobić.
W trakcie wywiadu w klatce pokazano jak po atakach wyglądała jedna ze stóp Marcina. Polak powiedział również, że nie chciał wchodzić w bliskie wymiany z rywalem.
Miał silne nogi, a ja nie chciałem za bardzo iść do przodu, bo on potrafi mocno uderzyć. Wszystko może się wydarzyć, gdy jest się blisko rywala.
Dla Marcina Prachnio starcia z Williamem Knightem było siódmym pojedynkiem w UFC. W poprzednim boju Marcin przegrał decyzją sędziów z Philipe Linsem. Wcześniej pokonał Isaaca Villanueva i Khalila Rountree.
31 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Vale Tudo Open
UFC Light Heavyweight
M-1 Global Lightweight
UFC Middleweight
ONE FC Bantamweight
Maximum FC Bantamweight
Vale Tudo Championship
PRIDE FC Middleweight
Brutaal Featherweight
Legacy FC Middleweight
UFC Middleweight
Maximum FC Heavyweight
KSW Featherweight
UFC Middleweight
Maximum FC Light Heavyweight
KSW Heavyweight
UFC Middleweight
Roshi
KSW Featherweight
Shark Fights Lightweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
Shark Fights Featherweight
M-1 Global Lightweight
Shark Fights Featherweight
UFC Middleweight
Shark Fights Featherweight
UFC Middleweight
Shark Fights Featherweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66040/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>