Andrzej Grzebyk (11-3) pokonał jednogłośnie na punkty Marcina Naruszczkę (18-8-1, #6 w Rankingu PL).

Naruszczka szybko ruszył na Grzebyka wchodząc w klincz, jednak trenujący w Tarnowie fighter rozerwał uchwyt i wrócił do walki w stójce, gdzie zaczął okopywać wykroczną nogę rywala. Grzebyk trafił mocnym prostym, jednak po chwili ponownie wpadł w uchwyt Naruszczki. Na dwie minuty mniej doświadczony zawodnik trafił w stójce przeciwnika, który padł na matę. Grzebyk nie zdołał jednak skończyć starcia przed czasem i po chwili znalazł się już pod siatką, gdzie Naruszczka dociskał go do klatki.

Zawodnik urodzony w Wyszkowie zaczął z początku drugiej odsłony spychać przeciwnika pod siatkę, jednak Grzebyk wszystko świetnie kontrował, a po minucie zadał kilka mocnych wysokich kopnięć, które doszły do szczęki rywala. 26-latek ze spokojem do końca rundy kontrolował przebieg starcia, przez większość czasu dociskając przeciwnika do siatki. Naruszczka nie był w stanie znaleźć żadnego sposobu na Grzebyka.

Bardzo ciekawie rozpoczęła się trzecia odsłona. Naruszczka ruszył na rywala z serią ciosów, po chwili doszło do klinczu, kolejnych wymian i znowu klinczu. W pewnym momencie Grzebyk trafił Naruszczkę, pod którym ugięły się kolana, a ten uratował się przed upadkiem złapaniem za siatkę. Zawodnik z Tarnowa nie zauważył jednak tego i chwilę odpoczywał, zamiast ruszyć do obijania przeciwnika. W ostatnich sekundach Naruszczka był z góry w parterze, jednak nie był w stanie zrobić nic, co by mogło zakończyć walkę przed czasem.

2 KOMENTARZE

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.