Poniżej player i link do ściągnięcia

link megaupload

link netload

151 KOMENTARZE

  1. Już mi idzie tylko niestety cienki transfer strasznie mam dochodzi do 25 kb.

  2. Dużo osób sie rzuciło, to i transfer słaby. Mi się wyświetla, ze 2,5 godziny będzie ściągać.
    A tak przy okazji, ma ktos walki Sandro i Santosa?

  3. Walki Santosa nigdzie nie ma, walka Sandro jest na trackerze. W sumie bez historii Marlon trafił podbródkowym w 9 sekundzie i odesłał Japończyka nieprzytomnego na noszach do szpitala.

  4. Nie możecie wrzucić na RS? Na MU jest prawie zawsze w ch*j ograniczony transfer, a sądzę że więcej osób ma konto RS niż MU

  5. nie wiem co sie u was dzieje mi idzie tak ok 200 kb/s i za 20 min bedzie:),fajnie bedzie można ocenic czy faktycznie oszukali mameda

  6. daj mi login do premium RS jak masz bo chyba na darmowym jest limit predkosci pobierania

  7. Na RS jak klikniesz free to będzie ci się transfer przycinał, na premium się tak nie dzieje. I niestety nie moge Ci podać hasła i loginu 🙂 Mniejsza o to, ściągam już z Premium MU, idzie max transferem

  8. Moim zdaniem wygrał !
    2:3:4 dla Mameda
    w 1 rundzie Mamed nie za wiele zrobił ….
    w 5 glupio dal sie zaskoczyć
    Szkoda ze po tym GNP w 3 i 4 rundzie santiago sie nie położył

  9. macie wszystkie 5 rund walki jak mozecie wrzudzcie tu gdzie sa te dwie rundy dajcie jakos znac co i jak mam zrobic
    bym mogl zobaczyc te wszystkie rundy dzieki z gory

  10. masz playera Bartek, druga dla Mameda lub remis, ale ja bym dał Mamedowi chyba

  11. Na spoko ogliadalem gale i daje Mamedowi 2-3-4 runde!! Mamedowi zabraklo paliwa

  12. Zgadzam się z punktacją 48-47 dla Sandiago. Wg mnie druga remisowa, obaj wygrali po dwie rundy, ale Satiago pierwszą wg mnie dwoma punktami.

  13. 1 runda 10-9 Santiago, na pewno nie tak jak mowisz Boruta ze do 8, w zaden sposob nie zdominowal Mameda.
    2 runda 9-10 Khalidov, bylo by 10-8 gdyby nie proba konczenia dla Santiago.
    3 runda 9-10 Khalidov, tu chyba nikt nie ma watpliwosci.
    4 runda albo remis, albo 9-10.
    5 runda 10-9 Santiago.

    Musialbym miec skosne oczy zeby inaczej wypunktowac…

  14. 2,3,4 runda dla mameda ale nie nam to oceniac skosnookie polecialy w ch..
    piekna walka mameda brakowalo mu w koncowce troche kardio ale i tak wedlug mnie wygral ta walke 🙂

  15. o ile wiem, zeby wygrac dwoma punktami trzeba mocno zdominować, ja tu jakiejś wielkiej dominacji nie widziałem…

  16. Santiago jak najbardziej zdominował w pierwszej. W drugiej Mamed znalazł sie w gardzie Santiago wskótej nieudanego rzutu tamtego i wykonał tylko kilka akcji, które równoważy atak kończeniem tamtego.

  17. no to ładnie wgrałem te 344mb a na koncu błąd serwera przy generowaniu linka.

  18. faktycznie 2 i 3 zdecydowanie dla mameda,4 może już nie tak zdecydowanie ale też dla khalidova,czuję niedosyt jak większość albo pewnie jak wszyscy,szkoda że zabrakło paliwa w 4 r bo wynik mógłby być inny ale i tak uwazam mameda za zwycięzce

  19. Oczywiście Mamed powinien zostać zwycięzcą. Oszukali żółtki i tyle .

  20. Panowie nie ma co się sprzeczać. Prawda jest taka, że Mamed powinien wygrać! Kłótniami nic nie osiągniemy, a na zmianę wyniku nie wpłyniemy. Teraz pozostaje czekać na kolejną walkę Mameda w Japonii.

    Warrr Mamed! Dla mnie i tak jesteś Mistrzem!

  21. Ogladajac mialem wrazenie ze pierwsza runda dla Santiago, pozniej druga bylem pewien ze zolci rowniez dadza Santiago bo to ich mistrz. Trzecia i czwarta dla Mameda i stwierdzilem ze piata zdecyduje o wyniku i niestety…

  22. Pierwsza runda: Santiago 10-9
    Druga runda: Remis 10-10
    Trzecia runda: Mamed 10-9
    Czwarta Runda: Santiago 10-9, ewentualnie remis (owszem przez chwilę Mamed ładnie młócił G&P, ale poza tym zdecydowanie lepiej prezentował się Santiago, choćby wcześniejsze wymiany w stójce i ucieczka Mameda na plecy w trakcie jednej z nich)
    Piąta runda: Santiago 10-9

    Punktacja końcowa 49-47 Santiago (jeden z sędziów tak punktował).

    Na pewno walka ciężka do punktowania, każda runda oprócz pierwszej i piątej wyrównana. Do tych osób, które punktowały remis – komu dajecie must decision? (Chyba ten nieszczęsny pomysł dalej jest realizowany w Sengoku?)

  23. Zero kopniec ktorymi moglby punktowac .
    Nie obijal z gardy , nie obijal tez Santiago w klinczu .
    Obrotowki w powietrze nie punktuja.

    Wielka szkoda , ale to nie jest ostatnia jego walka , i jeszcze wszystko przed nim .

    Moim zdaniem Mamed powinien pomyslec o zmianie otoczenia , bo w Olsztynie juz nic wiecej nie zrobi , a widac bylo duzo bledow w ciagu tych 25 min.

  24. Czy był wałek, chyba nie. Jak dla mnie walka bardzo wyrównana- widać że Mamed nie odstaje od gościa który trenuje w jednym z lepszych teamów na świecie. Jak dla mnie Mamed powinien przestać trenować w Olsztynie- tam nie zrobi już wielkich postępów. Szkoda tak wielkiego talentu- uważam że trenerzy sami powinni go „wypchnąć” w świat. Z całym szacunkiem dla trenerów Derlacza i Bońkowskiego to zawodnicy z którymi Mamed trenuje na co dzień to ŻART- nie chciałem nikogo urazić ale nie ma fightera na świecie z czołówki który trenuje w takich warunkach. Nawet załoga Fedora jest o niebo lepsza niż ludzie z Olsztyna……… sorry

  25. Miedziak przy must decision daje zwycięstwo Omigawie.

    A tak bardziej na serio to niektórzy z was widzę mają zajebiste podwójne standardy mówiąc, że runda 2 i 4 oczywiście powinny być dla Mameda. W rundzie drugiej miał obalenie i siedział na górze dopóki nie władował się w omoplatę. W rundzie czwartej dostawał w stójce, dopóki na 40 sekund przed końcem nie zaczął gnp. Zupełnie wam nie przeszkadza, że tak podobny scenariusz rundy interpretujecie dwojako podczas tej samej walki?

    Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Stało się i moim zdaniem lepszy, tego wieczoru, fighter wygrał (wg. mnie 49-47, choć jak to się mówi w piłce „wynik był gorszy od gry”). To MMA, każdy przegrywa. Jeśli Mamed jest tak dobry jak wszyscy wierzymy to ta porażka też go wzmocni.

  26. A przekleję posta z innego tematu 😉

    Właśnie obejrzałem walkę.
    Punktowałem remis – 48-48 (pierwsza i ostatnia runda dla Santiago, trzecia i czwarta dla Mameda natomiast druga runda na remis).
    Szkoda, cholerna szkoda. Walka bardzo wyrównana i oprócz ostatniej rundy ciężko było wyznaczyć zdecydowanego zwycięzcę.
    Santiago dużo prób poddań ale w zasadzie jedna, może dwie zagrażające Khalidovowi (ładne wyjścia Mameda). Mamed aktywny z góry, jednak to nie wystarczyło.
    Widać było, ze od 3 rundy Czeczen się męczy, natomiast w piątej był już zupełnie bez sił.
    żałuje tez że w pierwszych rundach Khalidov kopnął bodaj jednego lowkika – przecież on fantastycznie kopie i mógł w ten sposób zaznaczyć swoją przewagę!
    Natomiast obrotówki – trąbie już o tym od kilu walk Mameda… kiedyś to się dlań źle skończy, gdyby Santiago lepiej walczył z kontry to w kilku momentach posadził by Khalidova na dupę i to dość poważnie.

    Reasumując. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Sądzę, że ta walka dała Mamedowi więcej niż wszystkie jakie do tej pory stoczył. Wie jak sie zachowuje na mistrzowskim dystansie, wie co robi dobrze a co jest do poprawy.
    Olsztyna niech nam nie opuszcza ale jakiś wypad do mocnego teamu z USA i praca nad cardio nie zaszkodzą!

    Było dobrze, choć nie ukrywam że liczyłem na coś więcej.

  27. Uważam, że wałka nie było. Mamed popełnił sporo błędów. Osobiście troszkę zawiodłem się na stójce, łatwości dochodzenia do prób poddań przez Santiago oraz cardio. Walka była wyrównana, może trochę bierna, ale jednak dla Jorge. Mam nadzieje, że Mamed wyciągnie wnioski i następnym razem będzie już lepiej. Zgadzam się także z wami, że zmiana teamu zdecydowanie by mu pomogła.

  28. Prawda jest taka, że Mamed nie pokazał rewelacyjnego MMA i niestety brakło na Brazylijczyka. Trudno.

  29. Dodaje jeszcze podziękowania dla Mameda i trzymam za niego kciuki. Będzie lepiej;)

  30. Yoshi z tym Olsztynem jesteś nieobiektywny. Powiedz mi co on może wynosić z treningów z Zbiciakiem, Saidovem???!! Yoshi bądzmy poważni Mamed ma talent, który zdarza się raz na 10 lat- a gość obija na treningach ludzi, którzy nigdy nie przekroczą pewnego poziomu…….wyprowadźcie mnie z błędu, który z fighterów jakiejkolwiek kategorii z top 10 na świecie ma gorszych sparingpartnerów przed tak ważnymi walkami??

  31. Mariusz Pudzianowski. On sparuje z Oknińskim i dwoma brzydkimi bliźniakami 😀

  32. drugi link RS:
    http://rapidshare.com/files/360261061/_Sengoku_12__Jorge_Santiago_vs_Mamed_Khalidov__for_FIGHTHYMN.net_.part2.rar

    całość:
    http://rapidshare.com/files/360252373/_Sengoku_12__Jorge_Santiago_vs_Mamed_Khalidov__for_FIGHTHYMN.net_.part1.rar
    http://rapidshare.com/files/360261061/_Sengoku_12__Jorge_Santiago_vs_Mamed_Khalidov__for_FIGHTHYMN.net_.part2.rar

    Tym razem zanieczyszczone japońskie powietrze się nie przysłużyło Czeczenowi. Szkoda, ale jak Tidzej „Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem” trzeba przeanalizować błędy w walce i pomyśleć nad wyjazdem np. do Tomka Drwala w USA.

  33. Obejrzałem na spokojnie. Walka bardzo, bardzo równa, może z minimalnym wskazaniem na Mameda. Niestety odwieczna zasada, że mistrza trzeba wyraźnie pobić zadziałała w tej walca. Scenariusz podobny do tego co w walce Machida vs Shogun. Cieszy to, że Mamed pochodząc z amatorskiego teamu potrafi walczyć jak równy z równym z najlepszymi na świecie – to zasługo głównie jego orgomnego talentu. Mam nadzieje, że Mamed pokaże jeszcze na co go stać i dam nam kilka dobrych walk.

  34. 2,3,4 runda – Mamed, 1,5 – Santiago. No ale rundy były dosć wyrównane więc wynik jaki jest każdy widzi 🙁

  35. Fedor bardzo często trenuje z Gegardem i swoim bratem Aleksem- czyli z uznanymi zawodnikami na świecie, zawsze z Sidelnikovem który nie jest może rzeżnikiem- ale na pewno jest bardziej uznany niż np. Zbiciak jest jeszcze Roman Zentsov! Który często kiedyś wpadał z Petersburga do Fedora.
    Poza tym do fedora przyjeżdza wielu dobrych rosyjskich zapaśników. Inna sprawa że Fedor jest wielkim ewenementem, który jednak zdobył popularność sławę kiedy mma nie było na takim poziomie. Mamed ma piekielnie trudną wagę MW i chyba jednak troszkę mniejszy talent od Fedora.
    P.S
    Nie chce obrażać ludzi z Olsztyna bo kilku z nich to naprawdę twardzi zawodnicy –ale pewnie oni sami rozumieją, że to już inna liga……….

  36. Niestety Jorge był troche skuteczniejszy i wygrał. Po czterech rundach bym punktował remis ale 5 zaważyła.

  37. Yoshihiro

    Mamed w pierwszej rundzie kopał bardzo dużo, tyle że wysoko. Myślę, że nie używał lowów, gdyż Santiago zaskoczył go jakością swojego boksu. Ręce Mameda wyglądały w tej walce, jakby cofnął się o dwa kroki od chociażby starcia z Danielem Acacio – aż smutno było patrzeć na te cepy.

  38. Tego nie mogl wygrac Mamed, ja tu zadnego walka nie widze – proby poddan dla Jorge, stojka dla Jorge, stamina dla Jorge, GnP dla Mameda i kontrola/agresja dla Jorge. Widac bylo ze Santiago sie pilnowal przez cala walke ale i tak byl bardziej aktywny. I nie widze korelacji z walka Machida/Shgun. Sory

  39. Kingdante ma troche racji. Co do walki to wiadomo zeby pokonac mistrza trzeba go znokautowac , poddac lub walka musi byc jednostronna a tutaj niestety takiej nie bylo .

  40. Jak dla mnie Mamed zbyt asekuracyjnie. Chciałbym, żeby Mamed trafił do lepszego teamu.

    WAR MAMED! WAR MAMED! WAR MAMED!

  41. Mamy różne spostrzeżenia. Moim zdaniem Santiago był świeższy bo walczył bardziej zachowawczo. Co by nie mówić – zabrakło czegoś, żeby Mamed wygrał.

  42. Jestem smutny jak w dzień śmierci Papieża. Imo 3-2 dla Mameda ale ekspertem nie jestem. Gdyby to ode mnie zależało wysłałbym Mameda do USA, do walki i do treningu.

  43. KingDante jako miara mierzy się talent? W jaki sposób rozpoznajesz ze ktoś ma większy a ktoś mniejszy?

  44. obejrzalem przed chwila walke…. zgadzam sie i punktowalem identycznie jak Yoshihiro – 1,5 Santiago, 3,4 Mamed, 2 remis – Staralem sie obiektywnie patrzec na walke
    Boruta nie wiem na jakiej podstawie piszesz ze 1 runda 10-8, ja tam DOMINACJI nie widzialem
    Od konca 3 rundy Mamed ewidentnie bardzo zmeczony
    Nie dziwie sie ze po takiej walce jest werdykt „and still…….”

  45. Zgadam sie w 100% Kingdante nie ujmując nic Arrachionowi Mamed powinien udać sie na chociażby na „chwile” do jakiegoś teamu w USA a wyjdzie Mu to tylko na dobre, mam nadzieje że Panowie Kawulski i Lewandowski przemyślą to i dołożą wszelkich starań by tak sie stało. Wielkie BRAWA dla Mameda za świetną walkę! Tak jak pisał Yoshi na pewno Mamed dużo z niej wyniósł i tylko pozwoli mu sie to rozwinąć i niebawem napewno zobaczymy go z pasem Mistrza Świata 🙂
    Pozdro
    i jeszcze raz Brawo Mamed! 🙂

  46. mamed niewygrał tej walki zamało zrobił zeby ją wygrac trzeba byc obiektywnym ,troche kondycji zabrakło moim zdaniem ale itak jest zajebisty

  47. Walka bardzo wyrównana przez co szalenie trudna do punktowania . Powiem szczerze , że Santiago zaskoczył mnie przede wszystkim jakością swojej stójki . Często trafiał przy czym sam świetnie unikał ciosów . W stójce Mamed wyglądał nieporadnie . Cepowaty boks ( a z Acacio było tak dobrze ) i zdecydowanie za dużo obrotówek . Parter Santiago też na plus . Kilka razy był bardzo blisko poddania całe szczęście , że Mamed świetnie z nich uciekał . Kondycyjnie Khalidov nie wytrzymał trudów pojedynku . Jednak najgorzej nie było , a momentami całkiem dobrze . Kilka obaleń , przetoczeń ,ucieczek z poddań , g&p należy zapisać na plus . 1 i 5 runda dla Santiago , 3 dla Mameda , 2 na remis , a 4 minimalnie dla Mameda . Czyli 48:48 chociaż 48:47 dla Santiago jak najbardziej do przyjęcia .

    Po pierwszej walce spodziewałem się zwycięstwa przed czasem zawodnika olsztyńskiego Arrachionu . Nie wyszło , ale mówi się trudno i żyje się dalej . Miejsce w którym znajduje się Mamed zawdzięcza ogromnemu talentowi i ciężkiej pracy . Nie ma drugiego takie zawodnika , który trenując w takich warunkach zaszedłby tak wysoko . Trenując w dobrym gymie jest w stanie zostać absolutną czołówką . Mamed , jeszcze będziesz mistrzem !

  48. King Dante:
    „Yoshi z tym Olsztynem jesteś nieobiektywny. Powiedz mi co on może wynosić z treningów z Zbiciakiem, Saidovem???!! Yoshi bądzmy poważni Mamed ma talent, który zdarza się raz na 10 lat- a gość obija na treningach ludzi, którzy nigdy nie przekroczą pewnego poziomu…….wyprowadźcie mnie z błędu, który z fighterów jakiejkolwiek kategorii z top 10 na świecie ma gorszych sparingpartnerów przed tak ważnymi walkami??”

    Dante ale ja wyraźnie napisałem, że wyjazdy i obozy za granicą zdecydowanie wyszłyby Mamedowi na plus.
    Przez zdanie „…olsztyna niech nam nie opuszcza…” miałem na mysi, że pobyt stały za granicą, czy też na dłuższy okres nie jest konieczny, jednak tak jak pisałem, campy i przygotowanie stricte przed walką byłyby z cała pewnością wskazane.

  49. Witam.Gdyby nie zabrakło mu tlenu w 5 rundzie i nie zostałby uderzony pięta w szczęke co przyczyniło się do interwencji lekarza napewno tą walke by zremisował ale napewno nie wygrał.Musiałby Santiago znokautować-takie są realia walki z Mistrzem.Mamed Bardzo dobrze walczył-ma Talent.

  50. Kingdante chłopaki z Olsztyna maja sparingi w soboty zawsze możesz sprawdzić jak bardzo są śmieszni jakoś przy ich pomocy doszedł do takiego etapu na jakim jest pewnie że jakieś zagraniczne treningi wyjdą mu na dobre i pójdzie do przodu ale nie uważam ze ludzie dzięki którym jest tam gdzie jest są śmieszni szacunek dla Olsztyna

  51. Zmiana trenera i obozu na zagraniczny nie zawsze się sprawdza. Przykład: Adamek.

  52. Oglądając Mameda w tej walce odnosiłem wrażenie jakby nie do końca to był Mamed którego tak dobrze znamy 🙁 Co do werdyktu wydaje mi się że jest ok chociaż bym chciał żeby był inny , ale nawet sama mina , mowa ciała itd Mameda jak stał tuż przed ogłoszeniem werdyktu mówiła sama za siebie . Wydaje mi się że sam Mamed nie czuł się zwycięzcą i czuł że czegoś zabrakło żeby zdobyć ten upragniony pas. Ale cóż co nas nie zabije to nas wzmocni głowa do góry Mamed czas na zmiany i pas będzie Twój czego Ci życzę z całego serca 🙂

  53. Mamed mega zawalczył !!! Santiago był w zasięgu… szkoda! DOBRA WALKA ! BRAWO MAMED !!!

  54. no niestety przegrał ;(

    a na onecie to przynajmniej śmieszne komentarze można poczytać ;d

  55. Chyba jednak Mamed byl zbyt mocno zestresowany przed walka dla tego tez kondycyjnie wysiadl, poprostu mowiac adrenalina go przerosla.
    Ale to nic Mamed zostanie mistrzem i dlugo nim bedzie.

  56. Mamed w walce pokazał słaby boks, niepotrzebne obrotówki, kondycja też jego siłą nie była,
    dobry parter, zapasy też na +,g’n’p całkiem dobre

  57. Wynik sprawiedliwy, Santiago wygrał.
    Lepsza i skuteczniejsza stójka, wielokrotne próby poddań, no i kondycja lepsza.

    Co nie zmienia faktu, że Mamed był równorzędnym przeciwnikiem. Niestety zdecydowanie odstawał kondycją, oby w przyszłości się to poprawiło.

  58. tak nawiązując do tych tekstów o wyjeżdżaniu. to chyba nie do końca jest tak że trzeba po stanach jeździć żeby coś osiągnąć. Tuatj sprawa rozbija sie o jedną prakycznie rzecz, kasę. MMA to w polsce jest póki co jeszcze sport mało dochodowy, mało medialny a co się z tym wiąże nie da się z tego godnie wyżyć a to pociąga za sobą szereg innych rzeczy. Cała „magia” stanów polega na tym że mają oni świetne zaplecze do obiektów, ludzi i wiedzy. Tam w klubach jest trener albo paru od treningu siłowego, dietetyk, trener od stójki itd. Do tego jeśli chodzi o trening lekko i ciężkoatletyczny amerykańce i kanadyjczycy są w tym elemencie najlepsi. Nasuwa się pytanie czy tego nie można mieć u nas. Na dzień dzisiejszy jeszcze pewnie nie bo to wszystko za dużo siana pochłania, ale wydaje mi sie ze to jest kwestia czasu. Jeśli chodzi o sparingpartnerów to wraz z wzrastaniem poziomu MMA i podejscia do niego poziom zawodników automatycznie się podniesie, a trzeba pamiętać że jak jest kasa to dobrej klasy zawodnika też da się sprowadzić. Pdsumowując, potrzeba nam jeszcze więcej profesjonalizmu w tej dziedzinie, jak sam Drwal mowi to musi byc dla zawodnika „full time job” i tyle.

  59. Co nie zmienia faktu , że Mamed takich warunków nie posiada . W moim odczuciu wyjazd za granice to najlepsza rzecz jaka może go spotkać w życiu sportowym .

  60. @lk, masz rację ale Mamed raczej nie będzie drugim Randym i nie ma 20 lat aż u nas będzie raj dla zawodników MMA. Mamy teraz mistrza, bo niewątpliwie Mamed jest mistrzem ale jeśli chce pozostać w ścisłej czołówce i nadal robić postępy to musi wyjeżdżać, nie koniecznie na stałe ale napewno, kilka zagranicznych obozów rocznie, gdzie mógłby posparować z zawodnikami z top10, ale nie tylko, jest niezbędne.

  61. mamed wyjezdzaj do stanow jak drwal, adamek lub palaszewski, do kanady jak soszynski, do australii ja slowinski lub do niemiec ja darius mihalstchewsky…. wtedy moze masz szanse…przyklad…. Oliva ze stanow (pol meksyk) 2 smieszne walki w stanach a na ksw az za dobry smiechu warte

  62. KingDante „Yoshi z tym Olsztynem jesteś nieobiektywny. Powiedz mi co on może wynosić z treningów z Zbiciakiem, Saidovem???!!”
    Nie rozumiem jednego, czego przypier*alasz sie do Zbiciaka i Saidova? Jestes az tak pewny tego? Jak to kolega wyzej napisal, przyjedz i pokaz co potrafisz chocby z „takim” Zbiciakiem. Szymon i Pawel zrobili jak widzisz duzo, ze Mamed walczy na takim poziomie (szacun dla nich) i to on bedzie wybieral gdzie trenowac, nie Ty, wielka gwiazda z portalu internetowego.

  63. hl z dzisiejszej walki mamed santiago
    httpv://youtube.com/watch?v=rJGdN2QZx54

  64. mamed nie przegrał przez brak umiejętności ale głównie dlatego że mu bateria siadła, i nawet jakby dostał najlepszych zawodników do obijania to i tak nic by mu to nie dało

  65. ja tam nie widze zeby ktos sie przypierdalal gosc wyrazil swoja opinie na temat przygotowan,wszyscy wiemy ze olsztyn ma swietny klub ale do american top team troche jednak brakuje i to nie z ich winy tylko dlatego ze zyjemy w polsce a to zascianek w porownaniu do usa

  66. moim zdaniem dobra decyzja sedziow, druga runda mogla pojsc w obie strony, choc sam bym wskazal dla santiago. przyznam, ze mamed od poczatku pojedynku byl jakis przygaszony, w pierwszej rundzie jeszcze sie w miare ruszal, natomiast od drugiej rundy nie pokazal za wiele ze swej szybkosci. dziwie sie, ze mamed jakos za bardzo nie szedl do przodu. nie wiem moze roznica czasu dala sie we znaki, moze nie udzwignal presji, wszak wielu z nas na niego liczylo (oprocz mrtwig 😀 ). szkoda, mam nadzieje, ze jeszcze zobaczymy nie jedna excytujaca walke w jego wykonaniu. popieram przedmowcow odnosnie wyjazdu mameda do jakiegos czolowego amerykanskiego teamu, moze nie na stale, ale na obozy przed walkami napewno. wystarczy porownac z kim do tej walki trenowal santiago, a z kim mamed. no i chyba mamed wypadnie ze swiatowych rankingow 🙁

  67. A Ty czego się spinasz chłopaczyno? Taka jest prawda z tym Olsztynem i każdym innym klubem w Polsce, że pewnego poziomu się nie przeskoczy i aby być najlepszym, trzeba trenować tam gdzie najlepsi.
    A gadanie, ze w Polsce też się da i dużo nie odstajemy jest śmiechu warte.

    Jesteśmy lata świetlne za murzynami i to nie tylko w MMA więc o czym mowa?
    Kierunek ==> Stany gdzie będzie miał o niebo lepsze warunki i możliwości do rozwoju, położy duży nacisk na przygotowanie fizyczne, wytrzymałość i będzie mistrzem, bo sam talent niestety nie wystarczy.

  68. Przegrał, ale z rankingu MMARocks bym go nie wyrzucił, np. na 10 miejsce przesunął :).
    Za dwa miesiące KSW, czy to dobrze, że już zaraz ma się bić w Polsce?

  69. @lk moim skromnym zdaniem by to dużo dało gdyż jak sam mówisz gdy by dostał „najlepszych” do sparowania zapewne znacznie powiększyła by sie Mu „ładowność bateri” A tak poważnie mówiąc nikt tutaj mówiąc o zagranicznych treningach Mameda nie sugeruje iż powinien on opuszczać nasz piękny kraj 😉 Arrachion jest naprawdę świetnym klubem ale jak ktoś wyżej pisał w porównaniu do ATT to niebo a ziemia, niestety… Ale na ten przykład właśnie takie wycieczki Mameda do topowych światowych teamów pozwolą jeszcze lepiej rozwijać sie Mamedowi a co za tym idzie również Olsztyńskiemu klubowi (np. przez doświadczenie z jakim Mamed wróci z zagranicy) jak i całemu Polskiemu MMA, czego sobie i wam życzę 😉
    Więc nie ma co tu sie wykłócać czy Mamed powinien czasem trenować za granicą czy nie… Ta decyzja należy do Mameda, jego trenerów i managerów. Więc nie pozostaje nam nic innego jak wspierać Mameda w drodze na szczyty światowego MMA 🙂
    Pozdrawiam

  70. Pytanie, czy to jest recepta na sukces :/
    Obozy na pewno Mamedowi by się przydały za oceanem, ale przecież do Top 10 nie zaszedł fuksem, ale też dzięki chłopakom z Arrachionu. Fajnie jest pokazywać paluszkiem po fakcie szukając na gwałt winnego prześpijmy się z tym i analiza na chłodno, a nie jak po UFC 110 walić slogany „dziadzia Minotauro”, obecnie ząs mamy za przeproszeniem p***dolnenie o Szopenie – h*ju muju dzikie węże.
    Ja widziałem w tej walce, że gdzieś w okolicach 3 rundy zaczęły padać baterie i Santiago zaczął przejmować inicjatywę. Kawulski i Lewandowski powinni sypnąć kasą na lepszych speców jak chcą rozwoju swojego zawodnika no i postarać się, by Mamed mógł zająć się tylko mma, a nie „w przerwach” troszczeniem się o to, by utrzymać rodzinę.

    Ta porażka może dać więcej niż wygrana, a Mamed ma czas.

  71. Nie napisze nic nowego ale samym talentem pewnego poziomu sie nie przeskoczy. Miejmy nadzieje, ze po walce mamed usiadzie spokojnie z trenerami i wspolnie uznaja , ze trzeba poszukac nowych rozwiazan – nowy team do przygotowan przed walka

  72. No i mimo, że Jorge miał wszystko co najlepsze od ATT jakoś wybitnie się nie popisywał w walce z Mamedem, więc Santiago jest poziom niżej, tylko jego zaplecze pozwala ma wyciśnięcie z Brazola tyle, by wytrzymał 5 rund z dobrej formie. KSW powinno zająć się wyeliminowaniem obecnych słabości i wtedy będzie siekiera 😉

  73. Oczywiście to troszkę słowa za zapas, ale co mi to – optymizmu nigdy za wiele i to uzasadnionego 😉 czego sobie i wam życzę szczerze ;D

  74. Taka jest rola pretendenta. Musi się wykazać 2x lepiej niż obrońca tytułu. Albo nokaut, albo nic! W każdym razie taki talent jaki posiada Mamed powinien być szlifowany w najlepszych zespołach. Może powinien wziąć przykład z Tomka Drwala i potrenować troszkę za oceanem. Absolutnie tu nie umniejszam roli jaką odegrał Arrachion Olsztyn, który praktycznie stworzył nam znakomitego wojownika, ale jednak jeśli chce być najlepszym z najlepszych to musi posparować, pokulać się z czołówką,

  75. witam wszystkich. OBIEKTYWNA OCENA.

    walka ciekawa dwóch godnych siebie przeciwników walka momentami bardzo wyrównana jednak co do werdyktu to NIE MOŻNA mieć wątpliwości santiago wygrał niestety jednogłośnie a to dlaczego:
    walka w paterze przejścia z pół gardy do pozycji bocznej, dojcia do kimury więcej, próby skończenia walki kimurą i to niestety nie raz, dalej boks momentami trafiał mameda nawet całkiem celnie, widziałem tam ze dwie dzwignie na staw łokciowy które nie weszły do końca,niezłe high kicki,dobra taktyka oraz „LEPSZA KONDYCJA”. mamed na pewno na plusy agresywnośc,waleczność .nie był bierny nie bał sie walki podjąć w żadnej płaszczyżnie, niezły parter obrony w parterze(ucieczki itd) dopatrzyłem się kilka niezłych kopnięć(np low kick) dalej bardzo ładne stąpy ba było ich co najmniej kilka jeden omało odesłał by santiago do krainy wieczynch snów i myśle że padł by po nim jak jackare w walce moussasim, dobre ground &pound i to chyba na tyle jeśli chodzi o minusy „kondycja” mamed prowadził walke wykazywał dużo inicjatywy to napewno kosztuje siły, sławna obrotówka było jej zbyt wiele,rozumiem że to jest mameda „znak firmowy” lecz santiago nie jest głupcem i ewidentnie rozpracował ten problem uciekając w lewo gdzie zasięg obrotu mameda już nie miał tak wielkiego rażenia, nie wiem jak się nazywa to uderzenie z powietrza „ala fedor” gdy santiago był na plecach mamed wykonał to niejednokroć moze i fajne dla oka, niesety bardzo niebezpieczne zarówno dla santiago jak i samego mameda raz nawet się nadział dośc mocno. . niestety porównując oba te opisy werdykt moze być jeden choć momentami czeczen z polski pokazał że jest godny walki z mistrzem i ze nie przyjechał sprzedać tanio skóry. nie należe do tych pesudo kibiców-soryy ale tak jest którzy ulegli „mamedomanii „i 2 miesiące przed walką lekcewarzyli santiago uznając że dostanie baty jeszcze przed pierwszym gongiem. mamed jest dobrym człowiekiem mojącym wielki talent i wiem o tym że jeszcze nie raz pokaże na co go stać wierze w to ze ta niestety przegrana ma coś na celu a dokładnie sprawi że mamed jeszcze wróci do Japoni, wróci w stylu takim jakiego jeszcze nikt nie widział pozdrawiam mamed trzymaj się pozdro dla twojego teamu za świetną robote ! zapomniał bym mamed ma z santiago wygraną przez KO a santiago jedynie i aż decyzje więc głowa do góry bo pas który Santiago pożyczył od ciebie jeszcze go odda w zębach albo i bez nich pozdrawiam .

  76. W Walce wyszło wiele wad Mameda:
    – słaby boks, a dziwne to jest w kraju posiadającym dobre tradycje bokserskie, słynną szkołę boksu. Boks nie polega na zadawaniu cepów, Mamed też tylko czarował, słaba praca nóg (nie potrafił skrócić dystansu) a co za tym idzie nie mógł kłuć lewym prostym nie pisząc już o jakieś prostej kombinacji bokserskiej z dystansu.
    – głupie nawyki z karate. Niepotrzebne obrotówki (jeśli Mamed nadzieje się na przeciwnika dobrze pracującego nogami to skończy się na szybkim nokaucie), ataki na górę zmiast w I rundzie lock cicami zpowodować gorszą pracę nóg u Santiago.
    – słabi sparinpartnerzy.

    To wszystko można było zrobić w Polsce nie oszukujmy się. Menedżerowie Mameda mogli mu do Olsztyna sprowadzić lepszych sparingpartnerów a także trenerów do pomocy. Jeśli chodzi o boks to jest jeden doskonały sparingpartner i trener Wojciech Bartnik, mógłby nauczyć Mameda lepszej pracy nóg, cwaniactwa w trym elemencie, większego luzu w ciosach dystansowych (co daje większą szybkość), czy też dodać Diablo (na pewno pokazałby jak zadawać sierpy w półdystansie). Mogli też sprowadzić powracającego po kontuzji Janka Błachowicza, doskonały sparingpartner jeśli chodzi o Muay Thai. Mogli poprosić Borytę o wspomożenie z zakresu zapasów Andrzejem Wrońskim, po sparingach z nim Mamed by obalał Santiago jak dziecko.

    Nie trzeba jeździć do Stanów. Trzeba po prostu wspomóc Mameda poprzez zwiększenie mu bazy treningowej. Klub Olsztyński to za mało ale do licha Menedżerowie Mameda też się nie wysilili jeśli chodzi o zwiększenie mu bazy treningowej. W Polsce ssą dobrzy bokserzy, zapaśnicy, zawodnicy boksu tajskiego, tylko trzeba było posypać trochę sianka i sprowadzić ich do Olsztyna. Podejrzewam że na tym skorzystali by też inni zawodnicy z Olsztyna a także trenerzy.

    Niestety w naszym kraju cudze chwalimy a swego nieznamy. Jeszcze jest czas niech menedżerowie pogadają nawet z Gmitrukiem innymi klubami MMA , zapasów i.t.p. można zwiększyć bazę treningową dla Mameda.

    I głowa do góry Mamed człowiek całe życie uczy się na błędach a i tak umiera głupi :-))

  77. Panowie ,nie ma co się stresować i teraz szukać winnych w postaci klubu czy przygotowania fizycznego. Nikt nie umuje sukcesom jakie odnosi Arrachion i zawodnicy z tego klubu, ale kazdy niech sobie sam odpowie szczerze ,to inni w klubie mogą sie uczyć od Mameda a nie on .Jasno trzeba powiedziec ,on już przekroczył pewien pułap i musi się dalej rozwijać a na pewno każdy by wolał potrenować i przygotować się w super warunkach np. w Stanach niż w naszym kraju. Tak jak już było wspominane powyżej ,ten sport jest u nas słabo rozwinięty i nie przynosi dużych kokosów a zauważmy , że Mamed już nie jest młodym zawodnikiem i musi szybko działać aby móc stać sie najlepszym na świecie więc wyjazdy na granice na pewno mu nie zaszkodzą a i chłopakom z Olsztyna tez pomogą. Pozdrawiam i Brawo Mamed 🙂

  78. Mam nadzieję że menedżerowie, trenerzy Mameda przemyślą tą sytuacje i dojdą do podobnych wniosków. Po co wyjeżdżać do Stanów, Mamed słabo boksuje wysłać go na obozy szkoleniowe np. grupy zawodowej Gmitruka. Zaproponować Bartnikowi springi oraz szkolenie w Olsztynie za satysfakcjonujące pieniądze. Trzeba panowie menedżerowie zainwestować więcej kasy wreszcie w Mameda. Talent to nie wszystko.

  79. Yoshi – zgadzam się z Tobą w pełni gdy chodzi o punktowanie walki. Ja również dałem remis, identycznie oceniając poszczególne rundy.
    Santiago był dość aktywny, Mamed dłuższymi okresami bierny w parterze. Trochę zaskoczyło mnie jak łatwo Khalidov dawał się trafiać w stójce, ale może to po części efekt zmęczenia. Chociaż zbyt dużo kolan w klinczu wchodziło od początku walki… Ogólnie uważam, że dobra walka z obu stron, choć serce oczekiwało trochę lepszej postawy Mameda, szczególnie w stójce.
    Ważna walka, dobra w wykonaniu Khalidova. I tak jak już kilka osób napisało – to może być dobra nauka na przyszłość, punkt wyjścia do poprawy pewnych elementów. Będzie dobrze.
    Fani w Polsce mają z kogo być dumni! WAR MAMED!

  80. Na podstawie tej walki Mamed potrzebuje poprawy pracy w gardzie. Jakiekolwiek wyjazdy na pewno będą wartościowe pod względem konkretnych umiejętnosści. Np parterowych do Brazylii. Natomiast nie demonizowałbym treningu w USA. To jest kwestia konkretnego teamu i tego w czym akurat jest on dobry. Nie zawsze amerykański znaczy najlepszy.

  81. Wczoraj kładąc się spać o niczym innym nie myślałem jak o walce. Do najwyższego 3 paciorki (za 3 rundy dla Mameda). Na uczelni cały dzień w koszulce Mameda , a w głowie tylko jedna myśl ” oby wygrał! ” i nagle bańka pęka . Telefon „mamed przegrał przez decyzję „. Przykro na maxa… Ale nie ważne. Dla Mnie Mamed jest największym talentem na świecie, który ma serce do walki. Zawsze będę go dopingował i zawsze będę za Nim, a dla Tych co wątpią w MAMEDA mam jedno zdanie ” He’ll BE BACK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!”
    WAR MAMED!!!
    Jesteśmy z Tobą zawsze!!!!!!!!!

  82. Obejrzyjcie sobie walki Mameda z Taberą Gduidą Ondrusem wtedy zrozumiecie ze Mamed kondycyjnie byl dobrze przygotowany. Mamed nie ma takiej kondycji jak np Gorski i raczej nie bedzie miał.
    Walczył 25 minut byl bardziej ruchliwy (z tym się chyba każdy zgodzi) od Santiago i dlatego miał mniej paliwa w 5 rundzie.
    Gdy by nie te obrotowki i troche oszczędniej walczył bylo by spoko w 5 rundzie.
    Pod koniec 5 rundy Santiago tez nie miał za dużo sił, gdy by mial to by zaatakował agresywniej Mameda pod koniec.
    A ile na tej stronie jest znawców, aż głowa boli.

  83. mes que un club
    mysle, ze tu nie chodzi o to, czy ktos jest znafca. ludzie po prostu pisza to co widzieli. a mianowicie to, ze mamedowi zabraklo paliwa. jak powiedzial jego trener, ze mamed byl przygotowany kondycyjnie na 5 rund, moze i byl, ale niestety nie bylo tym razem tego widac. moze zle je rozlozyl i tyle. nigdy nie walczyl na tak dlugim dystansie. nastepnym razem wyciagnie wnioski, jak ktos wyzej napisal czlowiek uczy sie cale zycie.
    z drugiej strony moze warto w ksw zaczac wprowadzac standardy swiatowe jesli chce sie podbijac swiat. moze czas najwyzszy wprowadzic 3 rundy po 5 minut, a w walkach o pas 5 rund. wtedy zawodnicy beda bardziej sie oswajac z taka dlugoscia walki.

  84. Czy zarobki za walki w Sengoku są publicznie udostępniane jak np. w UFC?

  85. ja tam nie widze zwyciestwa Santiagao, a proby kimure i innych dzwigni…co z tego ze byly jak nic mu nie daly.
    Obalenia na rzecz Mameda, podobnie aktywnosc, wyjatkiem bya ostatnia runda.

    warto dodac ze sam Jorge widac bylo ze z wielka ulga (moze nawet zaskoczeniem ?) przyjal decyzje sedziow o zwyciestwie

  86. może nie dużo wiem na temat punktowania walki, ale zawsze staram się być obiektywy – dla mnie wygrał Mamed. I nie dlatego, że mu kibicowałem, ale dlatego , że odnoszę wrażenie iż jego postawa była dużo bardziej aktywna niż postawa Santiago – nie licząc 5 rundy która prawdopodobnie zaważyła na werdykcie sędziowskim. Pozostaje żal, ale Mamed nic nie traci a tylko zyskuje doświadczenie. Drażni mnie tylko, że teraz Santiago będzie się przechwalał swoim „zwycięstwem”. Nic się nie stało, nie można być mistrzem nie ponosząc porażek – WAR MAMED ! ! !

  87. Ja też uważam że wygrał Mamed. Ale Panowie nie ma się co na ten temat rozwodzić 🙂 Pas jest nie ważny, każdy widział jak Santiago przez większość walki obrywał. Ja uważam że dzięki tej walce Mamed wróci silniejszy 🙂 Nie mogę się doczekać kolejnego pojedynku naszego Fightera 🙂 Walka zajebista! GO MAMED! GO!

  88. Mamed przegrał, ale nie tragizujmy- pierwszy raz sprawdził sie na pełnym dystansie- nie wiem czy cwiczyli takie symulacje na treningach- walczył malo ekonomicznie- uwazma ze bardzo dobra walka dla rozwoju Mameda- wielu na tej stronie jzu by chciała z niego zrobić mistrza świata….moze i dobrze ze teraz przegral, bedzie czas na dokładna analizę…..-> co by bylo jakby balonik byl jeszcze bardziej rozdmuchany i ktos pozniej brutalnie by go na ziemie sprowadzil….?
    -> co do wyjazdu- KSW nie pusci nigdzie Mameda, kury znoszącej zlote jaja sie nie oddaje- tylko kooperacja, uważam ze wyjazdy do ekip rosyjskich bardzo by mu pomogły( znajomość języka, nie daleko ) czekamy na rozwoj sytuacji

  89. @bambaryla 😀
    Problem w tym, że KSW ma pieńku z większością grup bokserskich w naszym kraju po wydarzeniach i wypowiedziach przed i po Polsat Boxing Night, choć jeszcze kilka powinno się znaleźć.
    Nie trzeba Stanów, po prostu KSW wykłada odpowiednie sumy i można to zorganizować w Polsce.

  90. to idac tokiem myslenia jurasa to nawet knockdown nic nie daje, bo nie konczy walki 🙂

  91. PANOWIE TAKA PORAŻKA – TZN. MINIMALNA PRZEGRANA Z MISTRZEM NA PUNKTY TO w zasadzie tak jak REMIS , raczej przyczyni się do niewielkiego spadku w rankingu , ale UFC pewnie go już zauważyło i to obie jego ostatnie walki a w „dwumeczu” zdecydowanie wygrał . Ja jestem ogólnie pod wrażeniem MAMEDA i chyba każdy z nas sobie ostrzył zęby na zwycięstwo ale to przecież jest to dopiero jego 4 porażka … BĘDZIE mistrzem … na UFC 125 będzie ANDERSON SILVA vs MAMED KHALIDOV …
    CIEKAWE Z KIM W SPODKU ZAWALCZY … RACZEJ ZE SŁABSZYM ZAWODNIKIEM NIŻ SANTIAGO.

  92. raczej na pewno 🙂
    Mameda mimo minimalnej porażki czeka znowu passa zwycięstw na ringach KSW i Sengoku bo ci niezakontraktowani przez ufc to są na ćwierć obrotu dla Mameda 🙂

  93. Pewnie większość tu się nie zgodzi ze mną, ale każdy ma swoje zdanie, i ja swoją skromną osoba stwierdzam, ze decyzja sędziów była jak najbardziej sprawiedliwa, i nikt nie został oszukany.
    Z całym sercem bylem za Mamedem, ale tak jak się spodziewałem, Santiago był bardzo dobrze przygotowany do tej walki, i tak samo Mamed, ale jednak żeby wygrać odebrać mistrzowi pas, to jednak trzeba zdecydowanie pokazać kto tu rządzi, i najlepiej przynajmniej raz odesłać na deski, ale nie koniecznie znokautować.
    Gdyby to była walka z obu stron o pas, zdecydowanie ten pas należał by się Mameda, ale jednak Santiago bronił a nie starał się o ten pas, i dlatego jestem zdania ze obronił zasłużenie, a Memed będzie miał jeszcze nie raz okazje na światowych ringach, wiele pokazać i wygrywać, bo to jednak czołówka światowa… to tak moim skromnym zdaniem 🙂

  94. „niezakontraktowani przez ufc to są na ćwierć obrotu dla Mameda”
    tsatsiki – no nie wiem. mysle, ze jeszcze paru jest poza ufc, ktorzy mogliby sprawic mamedowi problemy.

  95. Dyrma niech na początek KSW zatrudni Wojtka Bartnika jako trenera od boksu i Sparingpartnera dla Mameda. Facet wpoi Czeczenowi Polską szkole bosku, czyli dobrą pracę nóg dopracowany lewy prosty, i luz w uderzeniach, przez co Mamed będzie szybko skracał dystans i może kłuć ciosami na dystans zamiast tylko nogami.
    Santiago w stójce przewyższał wtedy umiejętnościami bokserskimi Mameda. Mamed ma idiotyczne nawyki z karate przez co nie skupia się na boksowaniu. Przy lepszym stójkowiczu, który będzie miał pracę nóg porządnego boksera, to obrotówki Mameda skończą się dla niego KO. Już Santiago ze swoją pracą nóg nie dał się zaskoczyć obrotówkami.

    Nie oszukujmy się panowie mnie Santiago zaskoczył tym że okazał się lepszy w stójce od Mameda dzięki lepszemu boksowi. I taki powinien być kierunek pracy Mameda polepszanie bosku.

  96. Jest kilku zawodników z poza ufc którzy mogli by mameda pokonać. Myślę tutaj np o Melvinie Manhoefu czy taki Robbie Lawler, moim zdaniem nie mialby szans. Stójka w wykonaniu tych panow jest swietna. Co do Anderson SIlva vs mamed w przyszłosci 🙂 Mozliwosci Silvy są fenomenalne, jego stójka uderzana jest genialna, klincz muay thai, kopnięcia, boks, poezja po prostu, moim zdaniem jest on lata swietlne za Mamedem. Co i tak nie zmienia tego że Khalidov należy do czołówki światowej.

  97. Jezeli Mamed niechce trenowac w USA to blizej ma Holandie z mocnymi teamami tam moglby podszliwowac stojke.

  98. W odpowiedzi na te idiotyzmy pod moim adresem. NIC NIE MAM DO LUDZI Z OLSZTYNA- do Saidova i Zbiciaka również- stali się oni niefortunnie” przykładami” Jeśli są wśród was ludzie, którzy nie widzą różnicy w warunkach, które Mamed ma w Olsztynie do tych które mógłbym mieć w USA – to jest to kolejny przykład że poziom komentarzy na tej stronie drastycznie się obniża. Czy tak ciężko zrozumieć, że w treningu MMA sparingi są najważniejsze i ma wielkie znaczenie z kim trenujemy. Na chłopski sposób to wyjaśnię: Gdyby Mamed np. trenował w teamie Grega Jacksona(przepraszam za przykład- ale do części ignorantów to może przemówi) – to Mamed np. bronił by się przed obaleniami ze strony GSP, Evansa,sorry ale kilku z was napisało mi co mam do ZBiciaka i Saidova??!!! Czy wy myślicie? Mi jest głupio, że z moich podatków, część kasy spuszczana jest w kanał waszej edukacji.- która widać nie nauczyła was jakiegokolwiek myślenia! To że odpisuje tym kilku baranom to pewnie wielkie marnotrawstwo energii/ czasu- ale cóż jestem naiwny, łudzę się iż któryś z nich zrozumie, że nie musze mieć złego zdania o Arrachionie, żeby twierdzić że Mamed ma najgorsze warunki przygotowania z czołowych fighterów na świecie. Ludzie popatrzcie z kim on sparuje??? Jeszcze raz z całym szacunkiem do Zbiciaka i Saidova ale spójrzcie drodzy ignoranci z kim trenuje na co dzień Santiago: Gouveia, Kang, Thiago Alves, Masvidal, Tavares, Cole Miller, Sakara, Monson, Antonio Silva, , Luis Cane, Thiago Silva!! Czy teraz widzicie, gdzie tkwi różnica??? Ja Mameda poznałem wiele lat temu i życzę mu tylko dobrych rzeczy. Sam sobie wybiera miejsce, gdzie żyje, gdzie trenuje. Ale ludzie którzy CHOĆ trochę znają się na tym sporcie- powinni doradzać Mamedowi wyjazd- i to nie tylko na kilka tygodni przed walką. Mam nadzieje że jedni z najlepszych trenerów MMA w Polsce Bońkowski i Derlacz- pomogą Mamedowi podjąć tą decyzję i mam nadzieje że nie będą nigdy od nich słyszeć że w Olsztynie Mamed ma warunki niezgorsze niż w USA- takie słowa kiedyś padły. MAMED WAR

  99. Lawler i Manhoef klepali by najpóźniej w drugiej rundzie ale oni nie wchodzą w gre bo mają kontrakty z innymi organizacjami, a ja mam na myśli zawodników jakich ma do zaoferowania Sengoku i tych jakich są w stanie ściągnąć Kawul i Lewand na KSW

  100. Mamed skupił się na walce w stójce, zdobywając pozycje w parterze np kilkakrotnie boczną oddawał ją bez walki żadnych prób skrętówek czy dźwigni na kolano a okazje sie nadarzały niejednokrotnie..w pewnych momentach G&P mógł skończyć walkę ale niestety kondycja……a poza tym na H*J ten Kawulski w Narożniku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  101. „Mameda mimo minimalnej porażki czeka znowu passa zwycięstw na ringach KSW i Sengoku bo ci niezakontraktowani przez ufc to są na ćwierć obrotu dla Mameda 🙂 ”
    tsatsiki – po tym tekscie wnioskuje, ze chodzilo ci o zawodnikow spoza ufc, a nie tylko tych co sa w sengoku, badz sa w stanie sciagnac kawulski z lewandowskim. prosze wyrazaj sie jasniej 🙂

  102. Ja osobiscie juz nie raz zgadzam sie na ten temat z KingDante, chlop mowi prawde…

  103. ale robisz problemy 🙂 myślałem że oczywistym jest że ani Coker a już tym bardziej Tanigawa nie wypożyczą swoich zawodników konkurencyjnej organizacji 😉 a Mamed na chwilę obecną raczej też się nie wybiera walczyć w US

  104. witam na forum jestem nowy naczytałem się trochę waszych wypowiedzi i myślę że rewanż z Taberą byłby dobrym rozwiązaniem dle mameda na ksw, ewentualnie Aleksiej Olewnik też mógłby sprawić mamedowi problemy, co do wyjazdu to obejrzałem walkę no i fakt santiago taktycznie był sporo lepiej przygotowany od mameda, kondycyjnie także jeśli chodzi o boks to nie czaje obejrzałem trening mameda przed sengoku i jego boks wyglądał dobrze natomiast w walce już nie bardzo, zresztą już ondrus sprawił mu problemy w stójce i to spore. Jakby trafił na takiego vanderleia silve co może się zdarzyć to mógłby parteru nie doczekać

  105. obradovic kondycja Mameda akurat jest teraz dobra, poprostu Mamed tracil 5 razy wiecej paliwa niz Santiago, i jak to powiedziales ..taktyka, wlasnie Santiago rozegral to taktycznie

  106. Jesli ktos mowi ze Mamed ma slabą kondycje niech sobie obejrzy np ostatnie KSW, gdzie zawodnicy w 2 rundzie juz w większości pływała.
    Mamed do tej walki byl dobrze przygotowany.
    Ale tak jak powiedzial Terek, Mamed 5 razy wiecej pracowal na ringu.

  107. mes que un club
    Ale my nie mówimy tu o walce w KSW i o ich poziomie tylko o Mamedzie który walczy w Japonii 🙂 I Mamed był dobrze przygotowany ale widocznie musi być bardzo dobrze przygotowany bo samo dobrze tu już nie wystarczy i to jest właśnie ta różnica i było to widać w tej walce , i z całym szacunkiem i sympatią jaką mam do Mameda to w tej walce wcale nie pracował 5 razy więcej od rywala 🙁 Obejrzyj walkę jeszcze raz już bez emocji i zobaczysz kto lepiej odrobił lekcję pt.” Walka o Pas” i powtórzę to jeszcze raz jeśli Mamed chce osiągnąć coś na świecie a nie tylko w europie czas na zmiany i inwestycje przez panów „promotorów” .

  108. jedna konkluzja: jeżeli Mamed chce się dalej szybko rozwijać.. wejść na taki poziom na jaki rzeczywiście go stać, to musi spróbować czegoś nowego…wyjechać do jakiegoś dobrego klubu.. tak żeby miał sparingi z najlepszymi na świecie, żeby popracował z kilkoma innymi świetnymi trenerami.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.