Z wywiadu jakiego Mamed Chalidow udzielił w czasie wczorajszego media treningu mogliśmy poznać nieco więcej szczegółów na temat negocjacji przed najbardziej oczekiwaną walką w polskim MMA:
Pitbull: Były takie plotki że twój obóz podczas negocjacji nie zgodził się na to aby walka trwała 5 rund…
Mamed: Nie, to nie tak. Mój obóz nie zgodził się warunki, które stawiał cały czas menadżer Michała Materli, który wymyślał jakieś nowe – akurat przy tej walce i w tych negocjacjach. Niech on lepiej powie, jak negocjował pieniądze (śmiech). Niech powie o tym prawdę, a nie o tym, że negocjował badania antydopingowe, lub że negocjował 5 rund. Wszystko akurat musiał negocjować przy tej walce. Chyba organizacja nie robi tak, że na życzenie kogoś zmienia wszystkie zasady.
Cały wywiad można obejrzeć poniżej od około 6 minuty
Mi się zdaje że raczej Michał to takiej mocniej kondycji nie ma jak mówi…Inna sprawa ze każda walka to takie SZOŁ że i ciężko mieć siły na 5 rund takiej sieki
Fajny materiał, szybka seria na temat. Propsy.
Tylko ten radosny podkład muzyczny…
Czy ktoś coś z tego zrozumiał?
To jest zawodnik na najwyższym poziomie, który ma pretensje, że ktoś chciał testow antydopingowych albo laki na dystanse 5 rund. Dziwne podejście.
@seven25 Tytuł tematu sugeruje co najwyżej, że Mamedowi nie podobał się sposób negocjacji gaży lub ich marginalizowanie w kontekście pozostałych tematów (5×5, badania), a nie to, że Mamed interesuje się samą wysokością wynagrodzenia Materli.