Aziz

Już 27 maja w Ergo Arenie podczas KSW 35, Mamed Chalidow zmierzy się w pierwszej obronie mistrzowskiego pasa z Azizem Karaoglu. Znany z nokautującego ciosu pretendent w rozmowie z „Super Expressem” powiedział, że nie planuje strategii na zbliżające się starcie.

Nie mam strategii na tę walkę, nie tworzę planów, bo wszystko może się zdarzyć. Mamed jest jednym z najlepszych zawodników l na świecie, nie ma żadnych słabych stron. Ale wiem, że jestem w stanie go pokonać. To jest walka MMA, tu wszystko jest możliwe. Mamed jest faworytem, ale przed poprzednimi walkami słyszałem to samo. Gdy miałem walczyć ze Strusem, Silvą czy Falcao też wszyscy mówili, że nie mam szans. Zawsze tak jest, ale wiem, na co mnie stać.

Chalidow i Karaoglu znają się i lubią. W rozmowie z dziennikiem Aziz przypomniał swój pierwszy przyjazd do Polski.

Kiedy przyjechałem pierwszy raz do Polski, żeby walczyć na KSW, Mamed przyszedł do mnie, wspierał mnie, pomagał we wszystkim. Jest wspaniałym człowiekiem. Zawsze będę go kochał jak brata.

Aziz Karaoglu pozostaje niepokonany od gali KSW 22, podczas której znokautował w pierwszej rundzie Piotra Strusa. W kolejnych pojedynkach, również w pierwszych rundach, nokautował Jaya Silvę i Maiquela Falcao.

3 KOMENTARZE

  1. Ja myślę, że ma plan "odklepać zanim odpłynie" tylko nikomu o tym nie mówi, bo jest chytry

  2. Mamed to nie Materla nie da sie byle komu posadzic ale nigdy nie wiadomo.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.