Mamed Chalidow od lat przyciąga swoją osobą rzesz fanów, co przekłada się również na liczbę polubieni jego profilu na Facebooku. Jeszcze w sierpniu 2014 roku liczba fanów Mameda w tym medium społecznościowym przekraczała nieco 393 tysiące. Dziś zbliża się do miliona. Według badania firmy Sotrender profil Mameda Chalidowa na Facebooku jest siódmym największym profilem sportowym w Polsce.
Przy okazji lutowego badania wskazano również, że w interakcje z treściami zamieszczanymi na profilach sportowych najchętniej angażowali się fani Mariusza Pudzianowskiego. Miały na to wpływ posty odnoszące się do tzw. sprawy uchodźców.
Natomiast wśród profili, z tzw. najlepszą obsługą klienta, czyli takich profili, których administratorzy reagują na największą liczbę postów i komentarze użytkowników znalazł się fanpage Joanny Jędrzejczyk.
Jak podają autorzy: celem opracowania jest identyfikacja tendencji zachodzących na stronach portalu społecznościowego Facebook takich jak wzrosty i spadki liczby fanów, aktywności użytkowników itp. Raport zawiera rankingi 15 najlepszych stron pod względem wybranych wskaźników oraz zmianę ich pozycji w stosunku do poprzedniego zestawienia. W raporcie są uwzględnianie strony znajdujące się na portalu Facebook, których grupę docelową oraz zaangażowanych stanowią głównie Polacy.
Piotr Żyła jak wysoko. Widać wystarczy nie umieć się wyslawoac, aby być popularnym.
Lubię ten ranking, byłem tam 8 miesięcy pierwszy z Galerią Mokotów w większości kategorii 😉 A jak przejmowałem profil, byliśmy na 11 miejscu.
Patrząc na dynamikę wzrostu Mameda, to nie zajmie mu dużo czasu bycie w top 5 – utrzymuje ją konsekwentnie od dłuższego czasu, a robi to zwyczajną autentycznością. Jego zasięgi są potworne, udostępnienie trailera ACB dało dotarcie do kilkuset tysięcy ludzi w ciągu jednego dnia…
Szkoda, ze chyba raczej nikt z nich nie pofatygowal sie Torwar.
Jeśli dobrze pamiętam Mamed był na ACB.
Mamed tak, ale mialem na mysli tych ludzi do ktorych dotarl z tym trailerem.
A sorki, źle zrozumiałem.
Było dobrze, gdybyś przeliczył nakłady na promocję na ilość sprzedanych biletów. Torwar się sam nie zapełnia, na niejeden koncert dużej polskiej gwiazdy przychodziło tam po 100 osób, a na ACB sprzedało się trochę biletów na trybunach i płycie, rozdano też część płyty zainteresowanym znajomym..
Biorąc pod uwagę kim są i ilu jest fanów Mameda, to nie oczekiwałbym, że jego zasięg trafia do ludzi zainteresowanych potencjalnie kupieniem biletu na galę bez Mameda, a nawet z nim. Mówię tylko to, co napisałem – jego zasięgi wpisów, które mogłem w tym przypadku monitorować są warte naprawdę dużo, jeśli skumasz kim są jego fani – a to można dokładnie sprawdzić – i dobierzesz do tej grupy docelowej odpowiedni produkt.
a robert lewandowski nie jest sportowcem???