Maciej Kawulski, jeden z szefów organizacji KSW, zapowiedział wielki powrót do okrągłej klatki Marcina Różalskiego.
Wczoraj Artur Szpilka, który ma zadebiutować w klatce KSW podczas czerwcowej gali w Toruniu, opublikował w mediach społecznościowych swoje zdjęcie z Maciejem Kawulskim i Marcinem Różalskim w siedzibie organizacji.
Dziś to samo zdjęcie wrzucił do sieci Maciej Kawulski i napisał:
Bardzo długo czekaliśmy na ten powrót i debiut, więc teraz czas aby weteran i debiutant zasłużyli swoimi walkami na każda minutę oczekiwania. Głęboko pod skórą czuję, że tak właśnie będzie bo to wojownicy a nie celebryci, bo to ludzie, którzy przekładają czyny nad słowa, bo obydwaj wolą pokazać niż nieproszeni opowiedzieć.
Maciej Kawulski dodał również swoje przemyślania na temat tego, jak postrzega wojowników.
Wojownik walczy dla publiki, ale nie zastanawia się co o nim myśli i mówi, odbiera za walkę gażę, ale niczego nie sprzedaje, leczy po walce rany, ale nie narzeka na trudne warunki pracy, walczy dla chwały choć dobrze wie, że i ta w końcu przeminie. Życie podobnie jak walka to pasmo drobnych zwycięstw i porażek przeplatane przerwami na brawa. Pomniki stoją przez lata nietknięte, aby w końcu upaść. Wojownicy muszą wciąż upadać i wstawać, by w końcu stanąć na piedestale zbiorowej wyobraźni na wieki.
Marcin Różalski rozstał się z organizacją KSW po gali KSW 39, podczas której zdobył pas mistrzowski wagi ciężkiej. Później zawalczył jeszcze w kickboxingu z Peterem Grahamem, a w roku 2020 zmierzył się w starciu na gołe pięści z Joshem Barnettem. Do pojedynku doszło na gali Genesis przygotowanej przez Macieja Kawulskiego.
Artur Szpilka ma zadebiutować w klatce podczas gali KSW 71, która odbędzie się 18 czerwca w Toruniu. Na razie nie wiadomo ostatecznie kto będzie jego rywalem, ale głośno jest na temat walki z Sergiejem Radczenką. Byłby to rewanż za bój w ringu bokserskim tych dwóch zawodników. Artur Szpilka i Sergiej Radczenko zawalczyli z sobą 7 marca podczas gali Knockout Boxing Night 10 w Łomży. Artur wygrał ten bój na punkty, ale werdykt sędziowski wzbudził sporo kontrowersji.