A dokładniej o kontrowersyjnej decyzji w walce wieczoru. Te dwie wypowiedzi wydają się najciekawsze z całego stosu opinii fighterów jakie zamieścił po walce Sherdog :
Mac Danzig: Mogę być trochę stronniczy ponieważ on jest moim przyjacielem i trening partenerem, ale w mojej opini Forrest wygrał tą walkę bez niedomówień, trzy do dwóch. Rozpracował go od samego początku do końca, i nawet jeśli nie wszystko czym strzelał dotarło do celu, to przynajmniej walczył cały czas a nie liczył tylko na jedno mocne uderzenie. Wiesz, Forrest trenował bardzo ciężko do tej walki i pokazał to. Trenował każdego dnia, nie biegał z łańcuchem na szyi, wmawiając ludziom że jest bandytą.
Frank Shamrock: Sorry, nie oglądam UFC.
Ostatnie zdanie Danziga jest najlepsze 🙂
ale ja nie znoszę danziga…a co do samej walki to Forrest wygrał ją zasłużenie mimo że jestem fanem stylu rampagea. Quintonowi może oddał bym jedną rundę. Liczę na ten rewanż.
Frank swój człowiek 🙂
frank to przygłup.osobiście go nie lubie ale szacunek za to że mówi co mysli heheheh uśmiałem się z tego tekstu
Sorry, nie oglądam UFC. KaBOOM 🙂 HEHEHE 🙂