Przy okazji publicznych negocjacji Jona Jonesa z organizacją, Luke Rockhold wypowiedział się na temat traktowania zawodników przez organizację “Ultimate Fighting Championship”. Były mistrz kategorii średniej bardzo szczerze wypowiedział się na temat tego jak prezydent organizacji podchodzi do zawodników występujących w oktagonie i jakie metody negocjacyjne stosuje w rozmowach z nimi.
Rockhold w podcaście “Rippin’ It” stwierdził, że każdy zawodnik MMA musi znać swoją wartość. Według Amerykanina, UFC często płaci mniej niż powinno, a sam prezydent organizacji, Dana White, umniejsza zawodnikom, obniżając ich wartość. Zawodnik opowiedział także o swoich sposobach na walkę z tym systemem.
Ten biznes jest jak mafia. Mają bardzo podobne do mafii metody negocjacyjne. Próbują cię wyruchać. Ja na to sobie nie pozwolę.
Jeśli nie znasz swojej wartości i ktoś ci będzie o niej mówił to da ci mniej niż jesteś warty więc musisz znać swoją wartość. Kiedy straciłem pas mistrzowski, Dana White przyszedł do mnie i zaczął mnie mentalnie dobijać, a ja wprost powiedziałem mu: “pier*ol się”. Wtedy postanowiłem robić swoje, bo oni próbowali mi dawać jakieś głupie oferty. Wiedzieli kim jestem i co zrobiłem. To jedyny powód, dla którego postanowiłem zdobyć kontrakt w modelingu – chciałem mieć przewagę w negocjacjach.
Rockhold otwarcie nazwał prezydenta UFC tyranem i stwierdził, że nikt nie walczy na rzecz dobra zawodników. Według byłego mistrza, zawodnicy muszą stawiać na swoim i ryzykować, bo inaczej zostaną źle potraktowani przez organizację.
Nie mamy żadnego organu, który nadzorowałby ten sport. Mamy na czele egoistę, który jest tyranem. Nikt nie będzie walczył za ciebie, musisz zaryzykować, postawić na swoim, bo jeśli nie to potraktują cię jak dzi*kę. To naprawdę słabe. Gość jak on myśli, że umie się bić, że jest wojownikiem. Nie rozumiem czemu stara się wszystkim umniejszyć, kiedy to nie przewalczył nawet dnia w swoim życiu. Jesteś promotorem. Musimy mieć rządowy twór, który da zawodnikom to na co zasługują. On nie gra w to w odpowiedni sposób.
Rockhold (16-5 MMA) nie powiedział ostatniego słowa jeśli chodzi o występy w MMA. Po przegranej z Janem Błachwiczem przez brutalne KO w debiucie w kategorii półciężkiej UFC, mówiło się, że Amerykanin może zakończyć swoją przygodę w klatce MMA. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że były mistrz wróci do oktagonu. Amerykanin prawdopodobnie będzie bił się w kategorii średniej i dał jasno znać organizacji, że chce wrócić do klatki jeszcze w tym roku. Rockhold nadal stara się dojść do pełni zdrowia, ale zapewnia, że czuje się dobrze i odzyskał chęci do startów w klatce.
Obecnie trenuje pod okiem Jasona Parillo, który do swoich walk przygotowuje m.in. Marlona Verę, Rafaela dos Anjosa czy Mackenzie Dern. W przeszłości ten sam trener pomagał Michaelowi Bispingowi przed jego starciem właśnie z Rockholdem.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Jungle Fight Lightweight
KSW Lightweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Featherweight
Bellator Welterweight
Bellator Heavyweight
UFC Middleweight
Vale Tudo Championship
BAMMA Bantamweight
UFC Featherweight
Maximum FC Super Heavyweight
KSW Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/53527/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>