Po zwycięstwie z Chrisem Weidmanem na UFC 194, nowy mistrz kategorii średniej, Luke Rockhold planuje powrót na środek 2016 roku. Tak mówi w wywiadzie z MMAJunkie:
Chciałbym zawalczyć w maju, czerwcu albo lipcu, ale UFC 200 byłoby spoko. Nie chcę być na UFC 199, mówię wam. Promocja UFC 200 będzie tak ogromna, że sporo zabierze 199. Kto by chciał walczyć na 199? Chcę być na UFC 198 albo 200. Tak byłoby spoko, nawet jakbym nie był w walce wieczoru.
Rockhold twierdzi, że może zawalczyć z każdym w swojej dywizji, obojętnie czy będzie to rewanż z Chrisem Weidmanem czy pojedynek z Yoelem Romero:
Zależy, co wypali. Jeśli Weidman jest gotowy, możemy to zrobić. Jeśli oni chcą walki z Yoelem, to raczej w drugiej walce wieczoru. Lepiej jak Ronda Rousey albo Conor McGregro będą główną atrakcją.
UFC 200 ma odbyć się 9 lipca w nowo wybudowanej Las Vegas Arenie w Las Vegas. Niewykluczone, że na tej gali pojawi się zarówno McGregor jak i Rousey. O UFC 198 mówi się, że ma być pierwszą galą UFC w Nowym Jorku, a jej planowana data to 23 kwietnia.
UFC 200 i walki o pas z każdej dywizji 😀 Zarwałbym na to nawet dwie noce 😀
Dawać mysze na 199. Będzie jak zawsze.
Walka z Conorem. Tak to byłby hicior
A tak całkiem poważniej to jestem za rewanżem z Vitorem. Niech Luke się odkuje
Widzę niezły trolling, w którym również wziąłem udział 😛
A poważnie to chciałbym Yoela Romero.
Jestem w stanie uwierzyć jak najbardziej w wygraną Yoela jakimś magicznym nieprzewidywanym jebnięciem może zdobyć pas.Ma ogromne szanse na to ,Rockhold co prawda to kot ale jak na Souze znalazły sie narzędzia to tym bardziej na Luka sie znajdą
no raczej na takiego Luka jak był ostatnio to się nie znajdą
Bardzo dobra ankieta. Oddałem swój głos.
THE ONLY ONE MIGHTY CONOR!
Przeciwnik jest jasny VITOR "THE PHENOM" BELFORT.
@Kazuya czemu o nim nie wspomniałeś?
Dzis nawet sam kilkanaście razy oglądałem jego hl i ich walkę. Coś pięknego łącznie z jego wejściem w drodze do oktagonu. W głębi serca liczę na KO Vitora.
Romero tak naprawdę należy się najbardziej TS i jemu będę kibicował w starciu z Rockholdem. Jedynie to martwię się o kondycję Romero.
Weidmanowi tak jak za pierwszym razem daję bardzo małe szanse chyba, że to mądrze rozegra i nie będzie robił obrotówek.
Jacare bardzo realne zagrożenie. Oby Rockhold nie leciał w chuja i nie walczył rzadko bo mają sobie sporo do wyjaśnienia za Strikeforce, a Souza do najmłodszych już nie należy. #teamAligator
Conor McGregor. Najłatwiejsza możliwa opcja 😀
Ja bym chciał walkę z Romero, i wygraną SOLDIERa OF GOD. O.
Tak myślałem, że moja ankieta zostanie ciepło przyjęta. :crazy:
Dawać mu Yoela, chętnie bym zobaczył jakie nowe faule zastosuje kubańczyk 😀
Strzeli bułe sędziemu i powie, że Bóg tak chciał.
Nie, powie że to była "ręka Boga". 😆