Luke Rockhold chce rozwiązać swój konflikt z Fabricio Werdumem w oktagonie UFC.
Mimo występów w kategorii średniej, reprezentant AKA chciałby walki z byłym mistrzem dywizji do 120 kilogramów, Fabricio Werdumem. Warto zaznaczyć, że obaj zawodnicy nie darzą się sympatią. Ich konflikt rozpoczął się jeszcze gdy walczyli w Strikeforce FC. Od dawna wymieniają się uprzejmościami w mediach. Rockhold twierdził, że Werdum to chodzący żart, a jego pas jest sztuczny – miał odebrać mu go Cain Velasquez. Fabricio odpowiadał w swoim stylu, na każdym kroku robiąc sobie żarty z Amerykanina oraz zaczepiając go przy każdym możliwym spotkaniu. Werdum w ostatnim The MMA Hour zaproponował grapplingowe starcie z Lukiem, jednakże ten wolałby wyjaśnić sobie wszystko w klatce MMA.
fuck a grappling match. I'll move up an fight that piece of shit in a heart beat.
— Luke Rockhold (@LukeRockhold) March 21, 2017
Just in case you didn't hear me. RT @LukeRockhold: @MassF @FabricioWerdum fuck a grappling match. I'll move … https://t.co/m8LIPtHo9F
— Luke Rockhold (@LukeRockhold) March 23, 2017
Werdum miał wystąpić na UFC 211 w walce z Benem Rothwellem, jednakże ten z powodu problemów z USADA nie będzie mógł wejść do oktagonu w tym terminie. Organizacja szuka kolejnego rywala dla Fabricio. Jeśli chodzi o Rockholda, nie walczył on od czasu porażki z Michaelem Bispingiem z powodu kontuzji kolana.
Nie widzę tego.
Luke dalej odczuwa te K.O od Bispinga
#TeamDebil