Czołowy polski zawodnik walczący na Wyspach Łukasz Leś (MMA 7-1, 2 w Rankingu PL) odniósł wczoraj kolejne zwycięstwo w brytyjskich klatkach na gali OMMAC 7 w Liverpoolu. Zawodnik Wolfslair Academy poddał swoją firmową gilotyną Litwina Dariusa Kunceviciusa (MMA 1-1) w pierwszej rundzie. Było to piąte kolejne zwycięstwo Łukasza i czwarte kolejne przez gilotynę.
Cieszy zwyciestwo, ale przydaloby sie, zeby w koncu zaczal walczyc z jakimis lepszymi zawodnikami.
np. rewanż z Kawulem
Yoshi co byś powiedział na rewanż z Łukaszem?
moim skromnym zdaniem powinien to być baby face Ibisz 😀
“Yoshi co byś powiedział na rewanż z Łukaszem?”
Uważam, że ponowna wygrana nad Łukaszem nic by mi na obecnym etapie mojej kariery nie dała 😉
Z Łukaszem lepsi rywale po prostu nie chcą walczyć. Promotor OMMAC szukał mu przeciwnika na tę galę do ostatniej chwili.
Hmmm…. to w takim razie czas chyba na czolowe swiatowe federacje. Mialo byc Affliction, wiec moze teraz Strikeforce, badz Bellator.
fusel, byłoby fajnie, bo trochę szkoda, że Łukasz walczy z takimi przeciwnikami.
Gatulaje Lukasz.Bylem ostatnio u ciebie w klubie na sparach ale Cie nie spotkalem.Napisz jakie sa miesieczne koszty treningu
pamiętajcie, że Łukasz wraca po przerwie wiadomo, że narazie musi obijać “pionków”:) fajnie gdyby zawalczył na KSW a jeśli nie to np na BAMMA:)