Tuż przed zbliżającą się galą KSW 37: Circus of Pain, Łukasz Jurkowski udzielił wywiadu, który został opublikowany na łamach „Expressu Bydgoskiego”. W rozmowie poruszono oczywiście temat krakowskiej gali i starcia Mariusza Pudzianowskiego z „Popkiem”. Jurkowski zapytany o to czy dla „Pudziana” walka z takim przeciwnikiem nie jest policzkiem, odparł:
Mariusz zajmuje się tym sportem siedem lat i coraz mniej mówi się o nim jako były strongman. Ostro trenuje, ale jest po dwóch porażkach. Walka z Popkiem sportowo jest regresem, ale też łatwą, by się odbić. Bo jeśli przegra, to pewnie czas spakować walizkę i zastanowić się nad zmianą branży. Ale w taki rezultat nie wierzę.
Łukasz Jurkowski został zapytany również o swoją krytyczną opinię na temat tego starcia.
Wyrażam swoją opinię i nikt nie ma na nią wpływu. Liczę się z tym, że niektóre się nie spodobają, że ktoś będzie miał pretensję. Ale mam to w d… Nie jestem słoikiem Nutelli, żeby mnie każdy lubił. Oczywiście skrytykowałem zestawienie Pudziana z Popkiem, zaznaczając przy tym, że absolutnie je rozumiem od strony marketingowej. Uważam jednak, że dla MMA to rysa. Pokazanie, że każdy celebryta może wejść do klatki i zostać zawodnikiem. OK, Popek ma na swoim koncie trzy walki, ale ostatnie lata jego kariery muzycznej niewiele miały wspólnego ze sportowym trybem życia. Martwię się, żeby nie doszło do tragedii. Wiem, że wziął się na poważnie za treningi, co szanuję, ale w kilka tygodni nie da się odpowiednio przygotować. Lepiej, żeby to się skończyło po minucie czy dwóch. Niech Popek startuje i nie będzie to jedna walka. Niech pokaże, że traktuje ten sport poważnie, to i też ludzie z branży będą traktować jego poważnie. Chętnie napiszę kolejny komentarz, że się myliłem co do niego.
@jurasmma ty juz tak nie swiruj filozofa, nie jestes zadna wyrocznia
Szanuję i jestem nawet lekko zszokowany:penn:
Brzydkie słowa jak na pracownika KSW :mamed:
Ja liczę na 15 minut morderczej wojny, płacę i wymagam 🙂
O proszę, naczelny hipokryta polskiego mma. W dodatku jechał wczoraj na FB po naczelnym rocksów. Pozdro Juras, wiem, że to czytasz kłamczuszku.
Ciekawe co by mowil Juras, jakby Popek trenowal u niego, a nie u Rozala. Pewnie cos w stylu "On Was jeszcze wszystkich zaskoczy"!
Chciałbyś żeby to czytał. Nie ma czasu – on ma życie :DC:
link
ponoc na fb to jest czy tam bylo
100% prawdy. Kiedy piszesz takie słowa, gdzieś na świecie Waluś jest nokautowany ciosem od gościa lezącego na plecach 😀
Trybałe przepraszałeś po walce z bumem a Popka skreślasz mimo że to jego 4 walka z zawodnikiem jakby nie było całkiem niebezpiecznym. Rysą na MMA było podpisanie kontraktu KSW z Walusiem, twoim wychowankiem.
Dokładnie, będą się sypać tornado kicki i gogoplaty jak domki w Albanii. To będzie 15 minut kwintesencji Polskiego MMA. To Będzie jak UFC205. JAK NIE TO ZWROT HAJSÓW K&L !!!
pracownika Polsatu, pracownikiem to chyba jest jego sister
:DC:
Informacja, że Juras nie jest pracownikiem KSW jest tak samo prawdziwa jak to, że MMARocks jest niezależnym portalem.
Juras dobrze gada, nie mam miejsca na Intensywnej u siebie.
Szykuje sie polska DADA 4000 czy jak mu tam bylo.
Gówno prawda. Juras jest po prostu kłamcą. Robi w chuj rzeczy dla KSW, chociażby ostatnia duża konferencja nie była transmitowana w Polsacie a Juras ją prowadził. Nie wierzę, że Polsat go tam wysłał. (Zaraz pewnie wjedzie tu Łukasz i nad uświadomi) Jest mnóstwo przykładów.
Lubię nawet Jurasa, często mnie rozbawia, czasami coś fajnie powie, lubię jego vlogi, ale hipokryta z niego niesamowity.
On jest tak zakochany w projekcji własnej osoby, którą jego umysł wytworzył, że wydaje mi się, że on już sam w tę postać uwierzył. Taka hipokryzja 2.0
To samo ja, tylko że nie płacę. 😎
Autorytet w zakresie MMA i ludzkiego IQ przemowil :DC:
A ja dla śmiechu zobaczyłbym jak w trzeciej rundzie potrzebny będzie im tlen i respirator.
Będę w szoku jeśli to wyjdzie poza pierwszą rundę 😎
Zachwycać się tą błazenadą to jak dostać czopkiem, tfu popkiem w dupę.