Leon Edwards jeszcze nie zdobył pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej UFC, ale Anglik już zapowiada, że w pierwszej potencjalnej obronie tytułu mistrzowskiego chciałby zmierzyć się z Jorge Masvidalem, z którym jak wiemy nie ma najlepszych relacji.
Ostatnio potwierdzono zestawienie mistrzowskie pomiędzy Kamaru Usmanem i Leonem Edwardsem. “Rocky” zmierzy się z posiadaczem tytułu mistrzowskiego dywizji do 77 kilogramów na sierpniowej gali UFC 278. W rozmowie z Arielem Helwanim, Edwards wyznał, że kiedy wygra pas mistrzowski to w jego pierwszej obronie chciałby zmierzyć się z Jorge Masvidalem, z którym w przeszłości wdał się w bójkę za kulisami gali UFC w Londynie.
Kiedy wygram pas mistrzowski to dam mu szansę na zdobycie go z moich rąk. To byłoby fantastyczne dla kibiców w Wielkiej Brytanii, wrócić do The O2 gdzie doszło do tego incydentu, zawalczyć o tytuł mistrzowski. Tego chcę po walce z Usmanem, zaoferuję mu to. Zaoferuję mu to jeśli wydarzyłoby się to w Wielkiej Brytanii. Moim wymarzonym scenariuszem byłoby ściągnięcie go znów do Londynu i tam wystąpić w walce wieczoru. Nigdy nie dostałem takiej szansy. Za pierwszym razem nie udało się z Tyronem Woodleyem, później plany pokrzyżowała pandemia. Zawsze chciałem zrobić coś takiego w domu.
Helwani zauważył, że jeśli Edwards pokona Usmana to UFC zapewne zorganizowałoby trzecią walkę obu panów ze względu na status “Nigerian Nightmare”. “Rocky” również tak uważa, ale mimo wszystko chciałby w przyszłości zmierzyć się z Masvidalem.
Wierzę, że jak wygram to będą chcieli zrobić trzecią walkę z Usmanem, ale bardzo chciałbym pojedynku z Masvidalem. To byłoby coś wielkiego, mamy wspólną historię. Trylogia z Usmanem na pewno się wydarzy. Pokonam go w sierpniu i pewnie zrobimy trzecią walkę pod koniec roku.
Co ciekawe, Edwards miał zaplanowaną walkę z Masvidalem na UFC 269 w grudniu zeszłego roku, lecz wtedy przez kontuzję “Gamebred” wypadł z pojedynku. Obaj panowie nie darzą się sympatią po tym jak w 2019 roku za kulisami gali UFC w Londynie Masvidal uderzył Edwardsa. Ten chce za wszelką cenę wyrównać rachunki z “Gamebredem” i chciałby zmierzyć się z nim w oktagonie UFC.
Edwards (MMA 19-3, 1 NC) na gali UFC 263 w czerwcu 2021 roku pokonał Nate’a Diaza przez jednogłośną decyzję sędziów i tym samym zaliczył pierwszą od prawie dwóch lat wygraną. W marcu mierzył się z Belalem Muhammadem, lecz walka została uznana za nieodbytą ze względu na nieintencjonalny faul, po którym Muhammad nie był w stanie kontynuować boju. Anglik na swoim koncie ma wygrane z m.in. Rafaelem dos Anjosem, Donaldem Cerrone czy Gunnarem Nelsonem. W przeszłości mierzył się z Kamaru Usmanem, z którym przegrał przez decyzję sędziowską w grudniu 2015 roku. Od tamtej pory jego bilans wynosi 9-0, 1 NC. Masvidal przegrał trzy ostatnie walki więc nie wiadomo czy UFC chciałoby takiego zestawienia w walce mistrzowskiej. O pojedynek z “Gamebredem” cały czas nawołuje inny czołowy półśredni, Gilbert Burns.
16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
NoLife FC
UFC Middleweight
WSOF Middleweight
BAMMA Flyweight
UFC Middleweight
BAMMA Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Featherweight
M-1 Global Welterweight
UFC Light Heavyweight
Shark Fights Middleweight
Legacy FC Light Heavyweight
PRIDE FC Lightweight
Kapitan Ulicy
MISTRZ ŚWIATA ⚽️
Bellator Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/61703/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>