Leon Edwards jest przekonany, że Colby Covington będzie zszokowany, gdy przyjdzie mu zmierzyć się z nim w oktagonie UFC. Do walki obu panów dojdzie na UFC 296, 16 grudnia tego roku w T-Mobile Arena w Las Vegas.

Edwards stanie do obrony pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej UFC, który zdobył w walce z Kamaru Usmanem, przeciwko byłemu pretendentowi, Covingtonowi. Do ich pojedynku dojdzie na UFC 296 za niespełna 2 tygodnie, 16 grudnia tego roku w T-Mobile Arena w Las Vegas. W rozmowie z UFC Europe, Rocky wypowiedział się na temat swojego przeciwnika oraz ich zestawienia.

To jego czwarta szansa na zdobycie tytułu. Czuję, że on wie, że to dla niego ostatnia. Jeśli chodzi o mnie, mam sporo do udowodnienia, oboje mamy. Jestem w 100% skupiony na najlepszej wersji Colby’ego. Wiem, że nie walczył prawie 2 lata. Nie widzę jednak, żeby miał tutaj przewagę. Jestem bardziej aktywny, młodszy, on nie pokonał od nie wiem kiedy kogoś młodszego niż 35, 36 lat. Jeśli ocenisz jego wygrane, Robbie Lawler, Woodley, Masvidal… On będzie w szoku co się wydarzy podczas naszej walki.

On zawsze odgrywa jakąś postać albo kur*a coś takiego, wychodzi i gada rzeczy, które nie mają dla mnie sensu. Gada coś o rewanżu za wojnę, która wydarzyła się w Ameryce. Gościu, ja nawet nie wiem o czym ty mówisz. Myślę, że on jest klaunem. Jestem skupiony na tym, żeby go rozj*bać, obronić tytuł mistrzowski drugi raz, iść dalej w mojej podróży. On jest kolejnym gościem na mojej drodze, zamierzam go rozbić.

32-letni Edwards (21-3, 1 NC MMA) w ostatniej walce po raz pierwszy obronił tytuł kategorii półśredniej organizacji prowadzonej przez Danę White’a, UFC. Jamajczyk pokonał Kamaru Usmana przez decyzję sędziów punktowych w walce wieczoru gali UFC 286. Wydarzenie odbyło się 18 marca w stolicy Anglii, w Londynie. Edwards pas zdobył we wcześniejszym starciu z Usmanem w sierpniu 2022 roku, kiedy to znokautował go widowiskowym, wysokim kopnięciem w piątej rundzie walki wieczoru UFC 278. Rocky pozostaje niepokonany od dwunastu pojedynków. W przeszłości wygrywał z m.in. Rafaelem dos Anjosem czy Nate’em Diazem. Większość zwycięstw, bo 11 z 21, zdobywał przez decyzje sędziowskie. Obecnie to numer 4. rankingu bez podziału na kategorie wagowe.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of PLANET
PLANET

BAMMA
Welterweight

908 komentarzy 1,673 polubień

Z jednej strony Leon niby nikogo, ale z drugiej - jakżeż mi teraz zaimponował jadąc po kolbie.
Krótko z tym ćwokiem.

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

UFC
Welterweight

9,399 komentarzy 8,108 polubień

Tego z prawej znam dobrze. A ten z lewej czarny to kto to?

Odpowiedz polub

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Heavyweight

17,093 komentarzy 71,722 polubień

Jedziesz Leon z podrabianym trumpiarzem zawadiaką.

Odpowiedz 9 polubień

Avatar of Snoozeman
Snoozeman

Shark Fights
Featherweight

1,134 komentarzy 2,738 polubień

Colby walczy trzeci raz o pas, więc albo błąd w tłumaczeniu albo Leon nie ogarnia już rzeczywistości. Tak wszyscy jadą po Covingtonie a prawda jest taka że jego dwie walki z Usmanem zajebiście się oglądało i wcale się nie dziwię że Łysy wolał jemu dać titleshota niż innym nudziarzom. Konferencja też będzie epicka :juanlaugh:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Jeff
Jeff

KSW
Heavyweight

6,146 komentarzy 23,355 polubień

Colby walczy trzeci raz o pas, więc albo błąd w tłumaczeniu albo Leon nie ogarnia już rzeczywistości. Tak wszyscy jadą po Covingtonie a prawda jest taka że jego dwie walki z Usmanem zajebiście się oglądało i wcale się nie dziwię że Łysy wolał jemu dać titleshota niż innym nudziarzom. Konferencja też będzie epicka :juanlaugh:

Epickie będzie też tłamszenie w parterze w wykonaniu Colby :bleed:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Bolesław
Bolesław

M-1 Global
Heavyweight

3,878 komentarzy 7,555 polubień

Edwards gada jakby miał kulki w buzi

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Placek
Placek

Legacy FC
Featherweight

1,921 komentarzy 4,492 polubień

Colby walczy trzeci raz o pas, więc albo błąd w tłumaczeniu albo Leon nie ogarnia już rzeczywistości. :juanlaugh:

Czwarty, bo pewnie liczył też interim z Dos Nachosem.

Colba to był potrzebny jak trzeba było oprawić Usmana, a nie podołał. Teraz to już w nosie mam kto wygra, ale wolałbym chyba Leona. Niby #nikogo ale imponuje to jak się rozwinął przez te wszystkie lata.

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Hellah
Hellah

KSW
Heavyweight

5,950 komentarzy 19,436 polubień

Epickie będzie też tłamszenie w parterze w wykonaniu Colby :bleed:

Też mi się tak wydaje, Colba go zajedzie, Edwards pewny siebie po drugiej walce z Usmanem, ale trzeba też brać pod uwagę, że Usman wyglądał w tamtej walce jak gówno. Covington presja i zapasy, zobaczymy jak długo nikogo będzie mógł to wytrzymać, Edwards raczej nie ma takiego pierdolnięcia w łapach żeby podłączyć Colbe w stójce. Mam nadzieję, że Colba będzie dobrze przygotowany, to może być jego ostatnia wycieczka po pas, jak przejebie to spadnie daleko w kolejce, może być ciężka walka, ale chyba postawię na Colbi'ego.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

Legacy FC
Bantamweight

1,891 komentarzy 4,045 polubień

Brawo Leon, w punkt, liczę że zapewnisz temu sztucznemu pajacowi wpierdol życia!!! Swoją droga Edwards to jeden z zawodników którzy mnie nie denerwują po zdobyciu pasa swoją sztucznością, tak trzymać! WAR Leon!!! :bleed:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Navio2.0
Navio2.0

ONE FC
Bantamweight

2,271 komentarzy 2,683 polubień

W koncu przemówił :beczka:

Odpowiedz polub

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,120 komentarzy 28,079 polubień

To jego czwarta szansa na zdobycie tytułu. Czuję, że on wie, że to dla niego ostatnia. Jeśli chodzi o mnie, mam sporo do udowodnienia, oboje mamy.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of HeyPussyRUstillThere
HeyPussyRUstillThere

UFC
Middleweight

12,607 komentarzy 24,504 polubień
Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

KSW
Heavyweight

6,134 komentarzy 13,131 polubień

Edwards jest prawdziwym mistrzem co udowodnił z Usmanem. Jeśli Colby zdoła narzucić swój styl walki to ma duże szanse bo ma zdecydowanie najlepszą kondycję z czołowych zawodników dywizji(tylko Usman coś takiego miał). Edwards ma jednak naprawdę niewygodną stójkę i dobry zasięg, nie jest też na tyle upośledzony w parterze jak Masvidal, więc jest szansa że jakoś spod Covingtona wstanie nawet jak ten obali(niekoniecznie nawet dzięki umiejętnościom tylko warunkom fizycznym, Colby nie zbija za bardzo). Ogólnie nie mam tu swojego faworyta choć śmiesznie by było gdyby ten nie szczekający zazwyczaj Edwards zagrał na nosie Covingtonowi.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

Legacy FC
Bantamweight

1,891 komentarzy 4,045 polubień

Edwards jest prawdziwym mistrzem co udowodnił z Usmanem. Jeśli Colby zdoła narzucić swój styl walki to ma duże szanse bo ma zdecydowanie najlepszą kondycję z czołowych zawodników dywizji(tylko Usman coś takiego miał). Edwards ma jednak naprawdę niewygodną stójkę i dobry zasięg, nie jest też na tyle upośledzony w parterze jak Masvidal, więc jest szansa że jakoś spod Covingtona wstanie nawet jak ten obali(niekoniecznie nawet dzięki umiejętnościom tylko warunkom fizycznym, Colby nie zbija za bardzo). Ogólnie nie mam tu swojego faworyta choć śmiesznie by było gdyby ten nie szczekający zazwyczaj Edwards zagrał na nosie Covingtonowi.

Zgadzam się z większością prócz tego że mam swojego wyraźnego faworyta :jjsmile: Ogólnie to myślę że z całej dywizji akurat Leon jest dla Colby wyjątkowo niewygodny, dobry TDD plus dobra stójka i kondycja. Plus jest mańkutem. Nie mogę się doczekać tej walki :bleed:

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...