Podczas gali KSW w Czechach dojdzie do starcia Darko Stošicia Michalem Martínkiem. Pojedynek może wyłonić kolejnego pretendenta do tytułu wagi ciężkiej, ale Mateusz Borek nie daj dużych szans tym zawodnikom w starciu z Philem De Friesem, mistrzem królewskiej kategorii wagowej KSW.

Podczas gali KSW 87, która odbędzie się w czeskim Trzyńcu w hali Werk Arena, w walce wieczoru fani zobaczą starcie w czubie królewskiej kategorii wagowej, w którym Darko Stošić, numer jeden rankingu, zmierzy się z numerem trzy, najlepszym czeskim zawodnikiem wagi ciężkiej, Michalem Martínkiem. W wywiadzie dla Kanału Sportowego Mateusz Borek powiedział, co sądzi o tym zestawieniu, które może wyłonić kolejnego pretendenta do tytułu wagi ciężkiej.

Czeka nas teraz walka Stosicia z Martinkiem. Fajni zawodnicy, dobrzy zawodnicy. Natomiast tak sobie myślę, że siedzą sobie w Anglii przy dziesiątym piwie Aspinall z De Friesem, patrzą na to zestawienie i mówią: znowu easy money. Inna glina, inny size, inna kość, inne wszystko. Walka będzie fajna, ale nawet zwycięzcy nie wróżę wielkiego sukcesu z De Friesem.

Darko Stošić ma za sobą sześć pojedynków stoczonych dla organizacji KSW. Były pretendent do tytułu wagi ciężkiej rozbił w okrągłej klatce Michała Włodarka, Michała Andryszaka, Stefana Vojcaka i dwa razy Michała Kitę. Darko walczył już raz o pas i przegrał z Philem De Friesem.

Michal Martínek zadebiutował w KSW w czerwcu 2022 roku na gali z numerem 71. Jego rywalem był Filip Stawowy, którego Martínek w ładnym stylu rozbił na pełnym dystansie. W drugim starciu Czech zmierzył się z Danielem Omielańczukiem, ale po bardzo wyrównanym boju, przegrał z nim jednogłośną decyzją sędziów

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

8 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of AndJusticeForAll
AndJusticeForAll

M-1 Global
Light Heavyweight

3,818 komentarzy 27,473 polubień

Niech przyznają Frycie dożywotni pas i pensję - wtedy mogą sobie szukać "prospektów" :fjedzia:

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Raven
Raven

KSW
Middleweight

5,665 komentarzy 22,001 polubień

To samo pewnie mówiono przed walką Holm z Rondą, Dricusa z Robsonem, czy Stricklanda z Cyceuszem. Prawdopodobieństwo i statystyki to jedno, a nieprzewidywalność MMA i decyzje Bogów Chaosu, to drugie. Myślę, że Kopyto nie docenia Frytkensa, sądząc, że lekceważy rywali, bo na papierze jest do jednej mordy. Gdyby tak było, to już dawno by się na kimś naciął, bo pycha zawsze kroczy przed upadkiem.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Patrosixxx
Patrosixxx

KSW
Light Heavyweight

5,861 komentarzy 10,311 polubień

Mati Ameryki nie odkrył

Odpowiedz polub

Avatar of PanMac
PanMac

PRIDE FC
Welterweight

6,662 komentarzy 19,007 polubień

Boras najbardziej zadowolony, że KSW jest raz w miesiącu, a nie 3 razy w roku, bo teraz na legalu może częściej przyjebać szczura w trąbę i na afterku poobracać ring girls.

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of KML
KML

Maximum FC
Light Heavyweight

1,663 komentarzy 2,598 polubień

Borek pierdoli jak potłuczony. Przecież ten DeFries z walki na walkę jest coraz bardziej zniechęcony, rozleniwiony i sam otwarcie mówi, że ta sytuacja go nudzi i liczy się z tym, że któregoś razu przegra. Jaką on ma motywację do treningów jak na każdej walce praktycznie wszystko mu wychodzi i nie ma żadnego momentu zagrożenia. Spokojnie jak nawet tych dwóch nie da rady to są jeszcze Pesta czy Vitasovic i jest spora szansa, że któryś trafi na ten dzień w którym mistrz już będzie tak rozleciwiony, że nie będzie już tego ognia i przegra.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Myshon
Myshon

ONE FC
Flyweight

2,235 komentarzy 10,835 polubień

Nic co włodarze są wstanie złapać na siatkę lub wypuszczą z pęczka baloników, nie jest wstanie zagrozić Frycie, ku wielkiemu wkurwieniu duetu kelnerów bo to ich najbardziej niewygodny mistrz. Normalny fighter, nie freakuje nie panoszy się jak gąsior. Idzie robi robotę i inkasuje hajs. Nie skoczy do UFC bo po co, dali mu na początku kariery wygodny dla niego kontakt a teraz nie mogą się go pozbyć. A Phil wie że wystarczy się porządnie przygotować do walki i zmieli każdego schaba którego KRS mu wysmaży

Odpowiedz polub

P
Pszczolatcz

BAMMA
Featherweight

815 komentarzy 866 polubień

Boras najbardziej zadowolony, że KSW jest raz w miesiącu, a nie 3 razy w roku, bo teraz na legalu może częściej przyjebać szczura w trąbę i na afterku poobracać ring girls.

Ty ziomuś, bo @Dominik Durniat się obrazi o ring girls:cry:

Odpowiedz polub

Avatar of zielony666
zielony666

UFC
Light Heavyweight

16,819 komentarzy 70,649 polubień

Boras jest przynajmniej uczciwy.

Cała HW w KSW nie ma sensu. Żeby Filipa pokonać to by Filip musiał się skontuzjować albo formułę 2 vs 1 by KSW musiało wprowadzić.

Biedę KSW HW pokazuje właśnie Martinek - chłop za słaby na ACA - w którym pokonał tylko... Pakutinskasa na splita nawet nie robiąc mu Pakutinskasowa z twarzy.

Also Stosić - ulany odpad z UFC z 93kg - w KSW praktycznie lew w dżungli i wieczny kontender - pojechał walczyć w Brave - z ulanym brodaczem nawet 3-ch minut nie wytrzymał ubity podbródkowym jak karp.

Odpowiedz 1 Like

click to expand...