Marcin Różalski wraca do organizacji KSW, ale sam jeszcze nie wie na jak długo wejdzie ponownie pod skrzydła tej organizacji.
Marcin Różalski, były mistrz KSW wagi ciężkiej, ma wrócić do klatki największej polskiej organizacji na gali KSW 71. Podczas rozmowy z Mateuszem Borkiem na gali KSW 70 Marcin mówiąc o swoim powrocie stwierdził:
To jest kwintesencja mojego życia, bo co ja innego mogę robić? Będę przedstawicielem handlowym? No nie. Robiłem to całe życie, robię to całe życie i chcę to robić, dopóki będę mógł. Dostałem propozycję. Na tę chwilę jestem już na tyle dojrzałym przez wszystkie jakieś tam przygody, że mogę robić to dalej. No i hej przygodo!
Mówiąc natomiast o tym, na jak długo wraca do KSW, Marcin dodał:
Znów wracamy do punktu wyjścia. Jesteśmy dżentelmenami. Dżentelmeni nie potrzebują jakichś kontraktów. My działamy na zasadzie dżentelmeńskiej. Jest oferta, walczę. Gdy nie będzie oferty, nie będę walczył.
Marcin Różalski rozstał się z organizacją KSW po gali KSW 39, podczas której zdobył pas mistrzowski wagi ciężkiej. Później zawalczył jeszcze w kickboxingu z Peterem Grahamem, a w roku 2020 zmierzył się w starciu na gołe pięści z Joshem Barnettem. Do pojedynku doszło na gali Genesis przygotowanej przez Macieja Kawulskiego.