Mistrz kategorii średniej KSW – Scott Askham (MMA 19-4) – w mocnych słowach na instagramie sprowokował byłego mistrza Mameda Khalidova (MMA 34-7-2). Zawodnicy mieli okazję skonfrontować się podczas grudniowej gali KSW 52 w Gliwicach. Po trzech rundach pojedynku, lepszy na kartach punktowych okazał się Anglik.

Po walce zawodnicy oddali sobie wzajemny szacunek, ale Askham już myślał o kolejnym pojedynku. Tym razem do głowy mistrza kategorii średniej wpadł pomysł na kolejny superfight – tym razem z mistrzem kategorii półciężkiej – Tomaszem Narkunem (MMA 17-3). Temat walki z Żyrafą trochę ucichł, więc Scott na swoich mediach wrzucił zdjęcie z walki z Mamedem, gdzie trafia go ciosami z góry. Fani w komentarzach zaczęli zwracać mu uwagę, że walkę przeleżał i nie może mówić, że pokonał Mameda.

Nie wiadomo czy akurat te wpisy były powodem kolejnego posta, ale dało się zauważyć, że wpłynęły one na Askhama, który chwilę później wrzucił kolejne zdjęcie.

Nie wiadomo gdzie i z kim Anglik stoczy swój kolejny pojedynek. Wiadomo natomiast, że na cel obiera sobie mocnych rywali. Czy ‚zaczepka’ w kierunku Mameda była potrzebna? Nie nam to oceniać. Jedno natomiast wiemy na pewno – po takich wpisach, chętnych na walkę z Askhamem nie zabraknie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.