Niepokonany Patryk Kaczmarczyk (MMA 6-0-0) po sobotniej gali rozgląda się za rywalem na debiut w organizacji KSW. Zawodnik z Radomia wymienił dwóch przeciwników, z którymi mógłby skrzyżować rękawice.

„To co? Ruchała czy Sobiech na debiut w KSW? Mi w sumie obojętne, mogę walczyć na KSW nr 60 i 61 z jednym i drugim.”

Wygląda więc na to, że przejście Kaczmarczyk do największej organizacji mieszanych sztuk walki w Polsce jest już oficjalne, skoro sam zawodnik pyta o rywala na potencjalny debiut. O wszystkim przekonamy się jednak w ciągu najbliższych miesięcy.

Kaczmarczyk jest niepokonany od sześciu pojedynków. W zawodowym MMA zadebiutował w czerwcu 2019 roku pokonując decyzją sędziów Daniela Matuszka. W kolejnych starciach pokonywał kolejno na punkty Karola Kutyłę i Krystiana Krawczyka, znokautował Huberta Sulewskiego oraz poddał Adriana Kępę i Edgara Davalosa.

Robert Ruchała (MMA 5-0-0) na KSW 58 poddał w trzeciej rundzie Daniela Bazanta. W poprzednich starciach przed czasem odprawił on Michała Domina i Pawła Szumlasa, na punkty natomiast pokonywał Dawida Karetę i Mariusza Szyję.

Michał Sobiech (MMA 4-0-0) podpisał kontrakt z KSW po udanym występi w programie „Tylko Jeden”, w którym pokonał na punkty Karola Weslinga. Wcześniej „Dr Beast” odnotowywał zwycięstwa przed czasem. Zadebiutować w KSW miał już w listopadzie ubiegłego roku w starciu z Sebastianem Rajewskim, jednak ostatecznie ze starcia wyeliminowała go kontuzja.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.