Podczas gali KSW 57 mistrz organizacji Antun Racić będzie bronił pasa w walce z Bruno Augusto dos Santosem. Początkowo jednak rywalem mistrza miał być zupełnie inny zawodnik.

Sebastian Przybysz, który jest na fali trzech zwycięstwa z rzędu, poinformował właśnie, że to on miał być rywalem Antuna Racicia na gali KSW 57.

W końcu mogę oficjalnie to napisać. Niestety przez chorobę musiałem wycofać się z walki o pas. Jednak KSW obiecało, że w następnym pojedynku będę walczyć ze zwycięzcą Racić vs Santos.

Przybysz dodał też, że życzy powodzenia Antunowi i liczy na to, że niedługo spotka się z nim w klatce.

Na Instagramie Sebastian Przybysz nieco rozbudował swój wpis, w którym napisał:

W końcu oficjalnie mogę to napisać. Niestety z powodu choroby musiałem wycofać się z walki o pas. Powoli wracam do formy, ale wciąż daleko do takiej na pięć mocnych rund. Cieszę się jedynie, że KSW obiecało mi walkę o pas ze zwycięzca walki Racić vs Santos. Ze swojej strony obiecuję, że nie zmarnuje tej okazji i wyjdę przygotowany na mocny pojedynek. Pas będzie w Polsce!

Sebastian Przybysz miał już wcześniej okazję walczyć z Antunem Raciciem. Do pierwszego pojedynku tych zawodników doszło w grudniu roku 2018. Wówczas starcie zakończyło się na kartach sędziowskich i to Racić został zwycięzcą.

Przybysz w swojej ostatniej walce zmierzył się z Jakubem Wikłaczem i pokonał go przez TKO w trzeciej rundzie po ciosach na korpus.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.