Michał Materla, który podczas gali KSW 55 wrócił do okrągłej klatki KSW i w swoim stylu zdominował w parterze Aleksandara Ilicia i wygrał z nim przez techniczny nokaut, zawalczy ponownie już podczas KSW 56. Rywalem Polaka będzie Roberto Soldić, mistrz KSW wagi półśredniej.

Po ogłoszeniu tego zestawienia Maciej Kawulski, jeden z szefów KSW skomentował je pisząc w mediach społecznościowych:

Co tu dodawać. Najbardziej zaskakujące starcie w tym roku… Specjalnie dla Państwa… W tym trudnym dla nas wszystkich czasie   vs 

W wywiadzie dla serwisu  Kawulski powiedział również, że pomysł na taką walkę wyszedł od organizacji.

Rzadko kiedy pojedynki wymyślają się same. Ten pojedynek wymyśliliśmy my, a Michał bardzo dobrze na niego zareagował. Michał jako bijące serce KSW, które ostatnio zaczęło bić mocniej i szybciej i znowu tak jak kiedyś, jest na takim etapie swojej kariery, że chce wyzwań i bardzo mnie to cieszy, bo nie ma nic gorszego niż patrzenie na zawodnika, który jest długo w tej grze i chce jeszcze się bić, ale nie chce wyzwań.

Materla walcząc na KSW 55 powrócił do klatki po wygraniu starcia, do którego doszło poza klatką KSW. Na gali EFM 5 w Niemczech szczecinianin spotkał się z Wilhelmem Ottem i już w 64. sekundzie pojedynku poddał rywala gilotyną.

Roberto szturmem wdarł się do świadomości polskich fanów MMA. Na KSW 41 wszedł do walki z Borysem Mańkowskim jako późne zastępstwo za Dricusa du Plessisa. Zaprezentował się fenomenalnie, demolując Borysa tak bardzo, że narożnik zdecydował się przerwać ten bój w trzeciej rundzie. Wygrana ta sprawiła, że pas wagi półśredniej powędrował na jego biodra. W pierwszej obronie tytułu co prawda stracił trofeum, ale już w rewanżu z Du Plessisem odzyskał tron. Od tego czasu w KSW wygrywał z Viniciusem Bohrerem, Krystianem Kaszubowskim oraz w ostatniej walce z Michałem Pietrzakiem.

Najbliższa gala KSW odbędzie się już 14 listopada.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.