Borys Mańkowski i Mateusz Gamrot od lat nie tylko z sobą trenują, ale są też bliskimi kolegami w życiu prywatnym. Podczas ostatniej gali KSW obaj wygrali swoje walki, do których doszło w tej samej kategorii wagowej. Czy jednak kiedyś mogłoby dojść do spotkania „Gamera” z Borysem w klatce KSW?
Jakiś czas temu Borys Mańkowski goszcząc w programie „Koloseum” powiedział za jaką kwotę może zmierzyć się z „Gamerem”.
Dziesięć baniek złotych i się bijemy. Wtedy mogę żyć wszędzie, zawsze i jest super i wszyscy dookoła też mają pięknie i jest ok.
Cena wydaje się być jednak zaporowa, ale wygląda też na to, że panowie uznali, iż mogą z niej nieco zejść. W rozmowie dla Mateusz Gamrot podał nową kwotę.
Mam ostateczną stawkę. Jeśli dostaniemy po dwa miliony na osobę – wychodzimy do klatki i walczymy.
Mateusz Gamrot powrócił do klatki KSW po długiej przerwie od startów. Ostatnią walkę przed KSW 53 „Gamer” stoczył w grudniu 2018 roku. Pokonał wtedy Klebera Koike Erbsta zdobywając drugi tytuł mistrzowski KSW, tym razem w wadze piórkowej. Wcześniej zawodnik z Poznania wygrywał z m.in. Normanem Parkiem czy Mansourem Barnaoui. Polak jest niepokonany w swojej zawodowej karierze, a podczas KSW 53 rozbił przed czasem Normana Parke’a.
Borys Mańkowski podczas gali KSW 53 Borys Mańkowski zmierzył się z Marcinem Wrzoskiem i po emocjonującym boju wygrał z nim na punkty.
Zobacz również: Marcin Wrzosek po KSW 53: Żądam ku*wa tego rewanżu