Arkadiusz Wrzosek zwyciężył z Tomasem Moznym na gali KSW 79, która odbyła się 25 lutego w Libercu. Polak dominował swojego przeciwnika w stójce przez większość starcia, ale w ostatniej rundzie Mozny miał szansę na odwrócenie losów pojedynku. Dla Wrzoska jest to drugie zwycięstwo w formule MMA i zarazem rewanż za porażkę ze Słowakiem z czasów rywalizacji w K-1.
Zawodnicy wymienili kilka niskich kopnięć na początku starcia. Polak był aktywniejszym zawodnikiem, to on wywierał presję i częściej inicjował ataki. Wrzosek regularnie rozbijał wykroczną nogę Tomasa. W końcu Arkadiusz trafił świetnym wysokim kopnięciem, po którym Mozny wylądował na deskach. Polak nie skończył walki w tym momencie i Słowak wrócił na nogi. Chwilę później Wrzosek wyciął Tomasa kolejnym niskim kopnięciem. Wrzosek zyskiwał coraz większą przewagę w stójce, to on kontrolował ten pojedynek. Mozny ponownie wylądował na macie po przyjętym kopnięciu na wykroczną nogę. Arkadiusz okopywał leżącego rywala, ale nie zdecydował się na wejście do parteru. Mozny starał się zaskoczyć Polaka obaleniem, lecz ten utrzymał akcję w stójce. Pierwsza runda minęła pod dyktando Wrzoska.
Polak kontynuował ofensywę od pierwszych sekund kolejnej rundy. Mozny wylądował na deskach po przyjętym niskim kopnięciu. Wrzosek skutecznie ograniczył mobilność swojego przeciwnika. Tomas leżał na macie, przyjmując kolejne kopnięcia na swoje nogi. Słowak w końcu zdołał powrócić do stójki. Tomas nie był w stanie przyjmować już kolejnych low kicków. Ponownie Mozny znalazł się na macie. Arkadiusz pozwolił swojemu rywalowi wrócić do stójki. Wrzosek całkowicie dominował Słowaka, Mozny walczył z plecami przy siatce, gdzie przyjmował kolejne ciosy i kopnięcia. W końcówce rundy Mozny znów przewrócił się po jednym z low kicków. Przewaga Wrzoska rosła z minuty na minutę.
Układ sił nie uległ żadnej zmianie w trzeciej odsłonie. Wrzosek przewyższał Słowaka o kilka klas, pewnie zmierzając po drugie zwycięstwo w formule MMA. Polak wywierał presję i konsekwentnie rozbijał głowę, tułów, a przede wszystkim nogi Tomasa. Nagle Mozny wystrzelił potężnym uderzeniem, po którym Wrzosek wylądował na macie! Słowak doskoczył od Arka, zadając serię uderzeń w parterze. Polak znalazł się na skraju nokautu, jego twarz zalała się krwią. Wrzosek przetrwał nawałnicę rywala i samemu odpowiedział świetną akcją, po której to Mozny znalazł się na macie. Rozpętała się otwarta bijatyka, nokaut wisiał w powietrzu z obu stron. Wrzosek wrócił do zadawania niskich kopnięć, ale Mozny wyczuł swoją szansę na zwycięstwo. Arkadiusz jeszcze raz upadł na ziemię po przyjętym ciosie. Polak pokazał charakter i po raz kolejny wrócił do akcji, akcentując swoją przewagę w końcówce walki. Mozny przyjął serię low kicków, po których znów przywitał się z matą. Po emocjonującym starciu w górę powędrowała ręka Wrzoska, który wygrał przez jednogłośną decyzję.
120,2 kg: Arkadiusz Wrzosek pok. Tomasa Moznego przez jednogłośną decyzję (29-26, 29-27, 29-27)
18 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Middleweight
UFC Strawweight
BAMMA Heavyweight
Oplot Challenge Middleweight
BAMMA Heavyweight
Oplot Challenge Middleweight
ONE FC Featherweight
UFC Middleweight
BAMMA Lightweight
Legacy FC Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Welterweight
Maximum FC Light Heavyweight
KSW Middleweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
Brutaal Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/66155/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>