Walka otwarcia gali KSW 54 dla Sebstiana Rajewskiego! Polak podczas dzisiejszego wydarzenia pokonał Armena Stepanyana przez jednogłośną decyzję sędziów.
Zawodnicy rozpoczęli od dwóch niskich kopnięć. Rajewski kontynuował ataki nogami, celując w korpus oraz wykroczną nogę rywala. Stepanyan szybko poszukał przeniesienia walki na ziemię, jednak Sebastian nie dał się przewrócić na plecy. Ormianin przeszedł do klinczu pod siatką, stamtąd udało mu się obalić, ale Rajewski szybko się podniósł. Armen w dalszym ciągu dociskał Polaka do siatki. Stepanyan trafił krótkim łokciem na głowę. Sebastian uciekł ze zwarcia na dwie minuty przed końcem rundy. Polak zaczął wywierać presję, przyspieszył i wrócił do ataków kopnięciami. Rajewski zamknął rywala pod siatką, Stepanyan został zepchnięty do defensywy. Sebastian bardzo dobrze zakończył odsłonę, punktując Ormianina aż do gongu.
Rajewski od początku drugiej rundy napierał do przodu i obijał Stepanyana kopnięciami oraz technikami bokserskimi. Armen ponownie został zepchnięty pod siatkę, w stójce nie był w stanie nawiązać wyrównanej walki z Polakiem. Ormianin mocno zwolnił, jego próba obalenia okazała się zbyt czytelna i to Rajewski wylądował w górnej pozycji. W połowie rundy Sebastian zdecydował o powrocie na nogi. Stepanyanowi brakowało argumentów na umiejętności Rajewskiego, koncentrował się już wyłącznie na obronie i wyprowadzaniu zamaszystych cepów. Rajewski spokojnie kontrolował przebieg walki, punktując Ormianina w stójce. Absolutna dominacja Polaka w drugiej odsłonie starcia.
Polak błyskawicznie doskoczył do swojego przeciwnika na początku ostatniej rundy. Sebastian konsekwentnie atakował na głowę i korpus Stepanyana. Rajewski nie zwalniał tempa i potwierdzał swoją przewagę w tym pojedynku. Armen stał przy siatce i czekał na kolejne uderzenia ze strony Rajewskiego. Ormianin prezentował się zdecydowanie gorzej od Sebastiana. Polak od momentu rozerwania klinczu w pierwszej rundzie deklasował Stepanyana. Po zakończeniu trzeciej rundy sędziowie byli jednogłośni i to ręka Sebastiana Rajewskiego powędrowała do góry!
70,3 kg: Sebastian Rajewski pok. Armena Stepanyana przez jednogłośną decyzję