Ostatni ćwierćfinał jubileuszowego turnieju i prawdziwa bójka w ringu. Zawodnicy nie oszczędzali się ani przez chwilę. Efektem tego było zaprezentowanie pełnego wachlarza technik stójkowych oraz parterowych. Decyzją sędziów zwyciężył reprezentant Czech, Petr Ondrus, który dzięki efektownemu wejściu do ringu został ulubieńcem stołecznej publiczności.
Coś dzwięk jest spóźniony.
I to całkiem sporo bo w połowie walki już kilkanaście sekund.
A myslalem, ze to tylko ja mam ten problem. Z poprzednia walka bylo to samo. Kompletny brak synchro.
Tylko czekam aż zamieścicie walkę Ondrus vs Baric aby z pianą na ustach stwierdzić, iż Pan KOSTECKI powinien iść na zwolnienie. Ten sędzia zagraża zdrowiu zawodników. Wyczyny tego niezdecydowanego w swoich decyzjach sędziego to absurd !
Btw : Ondrus do KSW Team !
Popieram, zarówno Ondrus do KSW team, jak i Pan Kostecki na zwolnienie i to powinien isc juz daaaaaaaaaawno temu – kompletny brak profesjonalizmu i największy minus KSW.
walki są zamieszczane na stronie konfrontacji, przez pracowników KSW, nie jest to nasza wina
sedzia WIELKI zajeb
Straszny asynchron. Takiej lipy nie ma nawet przy ripach z UFC.
Bylem na tej gali. Sedzia kalosz.
Dwóch nazistowskich popaprańców. Szkoda, że sobie nawzajem krzywdy nie zrobili.
Boruta,Peter tez? skad masz to info? Wlocha poznac po tatuazach,ale Czecha?
Co do zaprezentowania “pełnego wachlarza technik parterowych” w tej walce, to chyba kogoś poniosła wyobraznia 😉 W stójce też mi sie nie wydawało to za bardzo techniczne (głównie za sprawa Makarona). Ogólnie taka troche bijatyka przy remizie,ale mnie się akurat fajnie tą walke oglądało. Matteo gdyby dostał jakiegoś przekrojowca/parterowca,to jest pozamiatany w pierwszej minucie. Petr natomiast bardzo fajnie walczy,ale też brakuje mi gleby u Niego.
Tak też. Zabawne jest, że wiele osób myślało, że to walka “dobrego” ze “złym”. 😀