Łukasz Jurkowski nie kryje, że stawia na stójkę i szybkość w walce z Mariuszem Pudzianowskim, do której dojdzie podczas gali KSW 61.
Do walki Łukasza Jurkowskiego z Mariuszem Pudzianowskim dojdzie już 5 czerwca podczas gali KSW 61.
„Pudzian” przed tym starciem zapowiada, że jego główną bronią ma być siła i zapasy. Natomiast „Juras” stawia na stójkę, mobilność w klatce i szybkość, którą góruje nad Mariuszem.
Przed nadchodzącym bojem Łukasz Jurkowski postanowił pokazać fanom fragment treningu, na którym widać jego pracę na tarczach z trenerem Robertem Złotkowskim.
Łukasz nastawia się nie tylko na bój stójkowy z „Pudzianem”, ale wierzy również w szybkie zwycięstwo przed czasem, o czym powiedział niedawno na antenie newonce.radio.
Biorę ten pojedynek wierząc, że ja go wygram, wygram przed czasem i w pierwszej rundzie.
Łukasz Jurkowski jest związany z KSW od samego początku istnienia marki. Wziął udział w pierwszej gali organizacji i zwyciężył wówczas w ośmioosobowym turnieju. Reprezentujący taekwondo zawodnik walczył też podczas kolejnych jedenastu gal KSW. Natomiast w przerwach pomiędzy starciami w Polsce, bił się również w Chorwacji, Rosji, Słowenii, Bułgarii i USA. W tym czasie został też, w duecie z Andrzejem Janiszem, komentatorem gal KSW.
A dlaczego w tytule newsa „szybkość” nie jest w cudzysłowie?
Ponieważ ciosy Jurasa były tak szybkie, że połowy nawet nie było szans zeby zarejestrowało Twoje oko, dlatego wydaje Ci się, że to było wolno 💪