Po tym jak na gali KSW 57 Marian Ziółkowski zdobył pas mistrzowski wagi lekkiej, zapowiedział, że jest otwarty na walkę z Borysem Mańkowskim, który podczas tego samego wydarzenia wygrał z Arturem Sowińskim. Na horyzoncie pojawiło się jednak jeszcze jedno potencjalne zestawienie mistrzowskie.

Ostatniego zwycięstwa w klatce KSW pogratulował Ziółkowskiemu Maciej Kazieczko i pisząc o tym w mediach społecznościowych przypomniał mu o swoich mistrzowskich ambicjach.

Gratuluję ostatniej wygranej. Daj znać kiedy będziesz gotowy na pierwszą obronę tytułu. Nasza walka miała odbyć się już dawno więc warto do tego wrócić. Udowodniłem już wszystkim, że jestem kolejnym pretendentem do pasa, a mój bilans mówi sam za siebie. Jestem gotowy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Do walki Macieja Kazieczki z Marianem Ziółkowskim miało dojść 29 sierpnia podczas gali KSW 54. Ostatecznie jednak kontuzja wyeliminowała Maćka z tego zestawienia.

Maciej Kazieczko, który jest zawodnikiem poznańskiego Ankos MMA, wygrał ostatnie trzy starcia z rzędu. Pokonał Macieja Kalicińskiego, Bartłomieja Koperę i Michaela Dubois. To ostatnie starcie Kazieczko zakończył jednym z najbardziej widowiskowych nokautów w historii organizacji KSW.

Zobacz również: „To nie pieniądze mogą przekonać Khabiba” – Cormier o powrocie Nurmagomedova

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.