Łukasz Jurkowski, który ruszył z przygotowaniami do kolejnej walki wie już kto będzie jego najbliższym rywalem, ale jak powiedział w rozmowie dla serwisu Polsatsport.pl, szczegóły pojedynku są jeszcze domykane.
W pierwszej połowie roku kibice na pewno zobaczą mnie w klatce. Myślę, że już najwyższy czas , by ruszyć całą maszynę promocji. Mogę zapewnić, że czeka mnie bardzo ciekawy pojedynek. Aktualnie szczegóły są dopinane z federacją. W ciągu najbliższych dwóch tygodni dowiemy się, gdzie będę walczył. Tę informację z pewnością pierwsze poda KSW.
Jurkowski w mediach społecznościowych przedstawił też filmik z fragmentu przygotowań i napisał, że skład trenerski do kolejnego starcia nie zostanie zmieniony.
Zapytany natomiast o to, czy jego najbliższy pojedynek będzie ostatnią walkę w karierze, odparł:
Nie ma mowy o ostatniej walce. Już raz się żegnałem, więc nie chce rzucać słów na wiatr. Tak długo jak będę odczuwał radość z wychodzenia do klatki, tak długo będę walczył. Jeśli dam słaby pojedynek i zaprezentuje się fatalnie, to sobie odpuszczę. Może wtedy faktycznie skupie się wyłącznie na pracy komentatora. Obecnie czuje się świetnie i mam ochotę na kolejne pojedynki.
Pokrajac z kanapy, bo chyba nie rewanż z Mostkiem?
Naprawdę nie rozumiem tej fali hejtu, która ciągnie się za Jurasem… Przykro sięto czyta no ale cóż mi począć. Ja tam mu kibicuję. WOJNA JURAS!!!!!!!!
Rewanż z Valtonenem ?
Jak wyskoczy z Najmanem to kupuje PPV na wszystkie galę krsu nawet te darmowe w 2019. Kawul działaj !! I już widzę te filmiki z zapowiedzi. #juras_musisz_z_najmanem #federacja