Podczas gali KSW na PGE Narodowym Patryk “Gleba” Tołkaczewski zmierzył się z Krzysztofem Głowackim. Dla obu pięściarzy był to debiut w MMA, dla Tołkaczewskiego okazał się jednak nieudany. Po walce “Gleba” zapewnił, że nie składa broni i będzie dawał fanom emocje w kolejnych pojedynkach.
Gala XTB KSW Colosseum odbyła się 3 czerwca w Warszawie. W drugiej walce tego wydarzenia Patryk Tołkaczewski zmierzył się z Krzysztofem Głowackim i chociaż początkowo wydawało się, że starcie układa się po jego myśli, ostatecznie “Gleba” został efektownie znokautowany.
Po walce Tołkaczewski odniósł się do swojego występu i napisał w mediach społecznościowych:
Taki jest sport. Gdyby wszystko było proste i bez ryzyka, to MMA nie miałoby w sobie blasku. Bardzo się cieszę, że mogłem wystąpić na gali w Warszawie przy tysiącach kibiców. Energia była niesamowita, wszystko przebiegało zgodnie z planem od samego początku. Zacząłem dobrze od niskich kopnięć, w klinczu miałem swoje okazje i trafiłem kolanem, zdobyłem obalenie po rzucie. Dalej było już naprawdę bardzo blisko, myślałem że Krzysiek jest już o krok od porażki po gradzie ciosów w parterze. Wyszło jednak inaczej, kiedy już się obudziłem. To był mocny, precyzyjny cios ze strony mojego przeciwnika i trzeba mu oddać, że przymierzył idealnie. Ogromny szacunek dla Krzysztofa za przetrwanie presji, którą narzuciłem i obrócenie walki na swoją korzyść w ostatecznym rozrachunku.
Tołkaczewski zapewnił też, że zamierza dalej rywalizować i dawać emocje fanom.
Na pewno nie składam broni. Porażka jest częścią tej gry i trzeba ją przyjąć, z czym absolutnie nie mam problemu, bo zrealizowałem swoje ogólne założenia na ten pojedynek. Bardzo dziękuję swoim trenerom, grupie MTS oraz mojej rodzinie za cały trud, który włożyli w przygotowania. Niestety, wyniku nie mogę zmienić i już go nie cofnę, mogę jedynie dać emocje w kolejnych starciach.
Patryk Tołkaczewski zyskał rozgłos wygrywając w walkach na gołe pięści. Popularny „Gleba” zwyciężył pięć pojedynków na galach Gromdy i został zwycięzcą dziesiątego turnieju tej organizacji. Podczas jednej z gal pochodzący z Torunia zawodnik popisał się też rekordowo szybkim nokautem – w zaledwie szóstej sekundzie pojedynku posłał na deski Saulo Cavalariego. Tołkaczewski ma za sobą udaną karierę w boksie amatorskim. Był dwukrotnym mistrzem Polski i aż cztery razy walczył w finałach tych zawodów. Rywalizował też w mistrzostwach Europy juniorów. Tołkaczewski ma za sobą dwa zawodowe pojedynki w pięściarskim ringu. Pierwszą walkę zremisował, a w drugiej posłał na deski doświadczonego Pawła Sowika.
19 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
KSW Middleweight
UFC Middleweight
Shark Fights Featherweight
Oplot Challenge Middleweight
Shark Fights Featherweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Middleweight
UFC Middleweight
Oplot Challenge Middleweight
Shark Fights Featherweight
Bellator Middleweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
KSW Welterweight
BAMMA Heavyweight
Shark Fights Light Heavyweight
BAMMA Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/68102/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>