Artur Szczepaniak przegrał walkę podczas gali KSW we Francji. Polak nie załamuje jednak rąk i zapowiada, że jeszcze pokaże na co go stać w klatce.
Podczas gali XTB KSW 93 we Francji, która odbyła się 6 kwietnia, Artur Szczepaniak, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej i numer dwa rankingu tej kategorii wagowej, zmierzył się w okrągłej klatce Łotyszem, Madarsem Fleminasem, numerem pięć tego zestawienia. Starcie nie ułożyło się po myśli Polaka. Madars Fleminas pokonał Artura Szczepaniaka przez nokaut w drugiej rundzie. Po gali Artur napisał w mediach społecznościowych:
W życiu często trafiamy na przeszkody i niepowodzenia, ale to, co liczy się najbardziej, to jak na to wszystko reagujemy. Ostatnia sobota nie była naszym wieczorem, ale jestem przekonany, że wrócimy i jeszcze coś udowodnię w tej grze.
Dziękuję za wasze bezwarunkowe wsparcie.
Artur Szczepaniak wszedł do KSW z przytupem poddając już w pierwszej rundzie Jivko Stoimenova. W drugim boju spotkał się z efektownie walczącym Brianem Hooiem, błyskawicznie posłał go na deski wysokim kopnięciem i został nagrodzony bonusem za najlepszy nokaut wieczoru. Wygrana z Hooiem zapewniła Arturowi walkę o pas z Adrianem Bartosińskim, ale starcie mistrzowskie na XTB KSW 81 nie ułożyło się po jego myśli. Po tym pojedynku Szczepaniak starł się z Henrym Fadipe i znokautował go w drugiej rundzie konfrontacji.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Moderator
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/73254/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>