Sebastian Przybysz, były mistrz wagi koguciej KSW, już niedługo zmierzy się po raz czwarty z Jakubem Wikłaczem. Zawodnik z klubu Might Bulls Gdynia przyznaje, że nie sądził, iż przyjdzie mu jeszcze kiedyś zawalczyć z Kubą.
Podczas gali KSW 86, która odbędzie się 16 września we Wrocławiu, Jakub Wikłacz stanie do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego. W starciu tym zmierzy się z Sebastianem Przybyszem, którego pokonał już dwa razy, raz natomiast sam został przez niego pobity. Po ogłoszeniu czwartego zestawienia tych zawodników Przybysz napisał na Instagramie:
THE LAST DANCE
Naprawdę nie sądziłem, że do naszego kolejnego pojedynku jeszcze kiedyś dojdzie. Życie napisało jednak szalony scenariusz, w którym mogę dopisać fajne zakończenie. Widzimy się 16 września we Wrocławiu.
Wracam po pas!
Do pierwszej walki Jakuba Wikłacza z Sebastianem Przybyszem doszło w roku 2017 i wówczas to Jakub był górą pokonując rywala na punkty. Trzy lata później, już w klatce KSW, Sebastian zrewanżował się za pierwszą przegraną i znokautował Jakuba w trzeciej rundzie pojedynku, co otworzyło mu drzwi do walki o pas, który zdobył pokonując Antun Račia. W grudniu roku 2022 Sebastian, już jako mistrz, starł się z Jakubem po raz trzeci i przegrał rywalizację na pełnym dystansie.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
M-1 Global Light Heavyweight
Jungle Fight Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/69108/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>