Podczas gali KSW 84 do okrągłej klatki powróci Krystian Kaszubowski. Rywalem Polaka będzie Henry Fadipe. Krystian zapowiada, że czuje, iż wygra nadchodzące starcie przed czasem.

Krystian Kaszubowski, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, 15 lipca stoczy kolejny pojedynek dla organizacji KSW. Rywalem Polaka będzie Henry Fadipe, ale Krystian w rozmowie dla KSW przyznał, że początkowo miał się zmierzyć z innym zawodnikiem.

Początkowo moim rywalem miał być Andreas Gustafsson. Miał zejść do kategorii 77 kilogramów i tak naprawdę większość przygotowań zrobiłem pod zapaśnika. Dopiero jakiś miesiąc temu dowiedziałem się, że to będzie Fadipe, więc musieliśmy obrać inną taktykę. Henry na pewno ma solidną stójkę, bo większość wygranych zdobył przez nokauty. Ostatecznie jednak Marcin Krakowiak pokazał, że jak się skróci dystans, to Fadipe nie jest taki groźny.

Krystian, który dwa razy w KSW wygrywał przez nokaut, liczy na to, że i tym razem uda mu się skończyć pojedynek przed czasem.

Najważniejsze jest oczywiście samo zwycięstwo, ale przed tą walką mam przeczucie, że wygram przed czasem i to w jego płaszczyźnie, czyli w stójce. Gala jest w Gdyni, więc przed swoją publicznością chciałbym się naprawdę bardzo dobrze pokazać, odczarować te walki i powrócić do wygrywania przed czasem.

Krystian Kaszubowski ma za sobą osiem pojedynków w okrągłej klatce. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia znokautował Christophera Henze oraz Michała Michalskiego, wypunktował Ivicę Truscka, Jakuba Kamieniarza i niedawno Roberta Maciejowskiego. 28-latek uległ do tej pory Roberto Soldiciowi, z którym zmierzył się o pas, niejednogłośnie przegrał z Michałem Pietrzakiem, a w ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość dzisiejszego czempiona, Adriana Bartosińskiego. Kaszubowski w swoim zawodowym rekordzie ma stoczonych trzynaście walk, z których dziesięć wygrał.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

No replies yet

...wczytuję komentarze...

Avatar of Jacek Łosak
Jacek Łosak

Moderator

9,235 komentarzy 17,398 polubień

Podczas gali KSW 84 do okrągłej klatki powróci Krystian Kaszubowski. Rywalem Polaka będzie Henry Fadipe. Krystian zapowiada, że czuje, iż wygra nadchodzące starcie przed czasem.

Krystian Kaszubowski, były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej, 15 lipca stoczy kolejny pojedynek dla organizacji KSW. Rywalem Polaka będzie Henry Fadipe, ale Krystian w rozmowie dla KSW przyznał, że początkowo miał się zmierzyć z innym zawodnikiem.

Początkowo moim rywalem miał być Andreas Gustafsson. Miał zejść do kategorii 77 kilogramów i tak naprawdę większość przygotowań zrobiłem pod zapaśnika. Dopiero jakiś miesiąc temu dowiedziałem się, że to będzie Fadipe, więc musieliśmy obrać inną taktykę. Henry na pewno ma solidną stójkę, bo większość wygranych zdobył przez nokauty. Ostatecznie jednak Marcin Krakowiak pokazał, że jak się skróci dystans, to Fadipe nie jest taki groźny.

Krystian, który dwa razy w KSW wygrywał przez nokaut, liczy na to, że i tym razem uda mu się skończyć pojedynek przed czasem.

Najważniejsze jest oczywiście samo zwycięstwo, ale przed tą walką mam przeczucie, że wygram przed czasem i to w jego płaszczyźnie, czyli w stójce. Gala jest w Gdyni, więc przed swoją publicznością chciałbym się naprawdę bardzo dobrze pokazać, odczarować te walki i powrócić do wygrywania przed czasem.

Krystian Kaszubowski ma za sobą osiem pojedynków w okrągłej klatce. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia znokautował Christophera Henze oraz Michała Michalskiego, wypunktował Ivicę Truscka, Jakuba Kamieniarza i niedawno Roberta Maciejowskiego. 28-latek uległ do tej pory Roberto Soldiciowi, z którym zmierzył się o pas, niejednogłośnie przegrał z Michałem Pietrzakiem, a w ostatnim pojedynku musiał uznać wyższość dzisiejszego czempiona, Adriana Bartosińskiego. Kaszubowski w swoim zawodowym rekordzie ma stoczonych trzynaście walk, z których dziesięć wygrał.

Odpowiedz polub

click to expand...