Jednostronne widowisko w walce wieczoru gali KSW 67, która odbyła się 26 lutego w Warszawie. Phil De Fries całkowicie zdominował Darko Stosicia w parterze, pretendent zdecydował się poddać w piątej rundzie. Dla Anglika jest to rekordowa, szósta obrona pasa mistrzowskiego wagi ciężkiej KSW.
Stosić trafił na początku walki dwoma niskimi kopnięciami, na co Anglik odpowiedział przejściem do klinczu pod siatką. Po nieco ponad minucie Darko wylądował na plecach po obaleniu ze strony De Fries. Phil w swoim stylu kontrolował rywala w parterze, rozbijając go przy tym ciosami na głowę. Mistrz wagi ciężkiej wcisnął pretendenta w siatkę, nie pozwalając mu na żadną akcję w parterze. W końcu Darko zdołał się podnieść, ale błyskawicznie został ponownie przewrócony. Pierwsza runda starcia minęła wyłącznie pod dyktando Phila De Friesa.
Pretendent starał się skrócić dystans z mocnym ciosem, ale De Fries od razu wykorzystał ten moment na przejście do klinczu pod siatką. Stosić zdołał zerwać zwarcie, jednak kilka sekund później znów leżał na plecach. Serb podniósł się, ale Phil nie odpuścił klinczu. Darko zaatakował łokciem na szczękę, po czym Anglik obalił rywala. Phil skrupulatnie rozbijał Stosicia z górnej pozycji. Darko nie potrafił znaleźć żadnej odpowiedzi na taktykę, umiejętności i warunki fizyczne rywala.
Stosić trafił prawym sierpowym w pierwszych sekundach trzeciej odsłony. De Friesowi nie przeszkodziło to w realizowaniu swojego planu na ten bój i chwilę później zanotował udane sprowadzenie. Phil dominował i rozbijał Serba w parterze. Na dwie minuty przed końcem odsłony Darko uciekł do stójki. Pretendent nie zdołał jednak wyprowadzić żadnego uderzenia, a znów leżał na macie pod Anglikiem. De Fries aktywnie pracował ciosami, próbował także znaleźć drogę do duszenia.
Momentalnie po rozpoczęciu czwartej odsłony De Fries przykleił się do Stosicia pod siatką. Tym razem Darko dłużej otrzymał się na nogach, ale ostatecznie i tak wylądował na plecach. Phil nieco opadł z sił i nie pracował już tak aktywnie w parterze. W końcu sędzia ringowy podniósł akcję do stójki. De Fries nie miał zamiaru wymieniać ciosów w tej płaszczyźnie i ponownie obalił Stosicia. Phil przeszedł do dosiadu, skąd zasypał Serba gradem ciosów. Stosić zdołał przetrwać napór rywala i doczekał końca tej rundy.
Darko zadał kilka uderzeń na szczękę De Friesa, ale ten nic sobie z tego nie zrobił i obalił Serba. Anglik zajął pozycję boczną, skąd rozbijał pretendenta kolejnymi ciosami. Stosić skręcił się do pozycji żółwia. De Fries spokojnie skontrolował plecy Darko, a następnie przeszedł do dosiadu. Anglik konsekwentnie atakował ground and pound. Phil wpiął się za plecy i rozpłaszczył Stosicia. De Fries zadał kilka ciosów i bezsilny pretendent zdecydował się odklepać.
120,2 kg: Phil De Fries pok. Darko Stosicia przez TKO, runda 5, 3:40 | |
36 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Featherweight
Bellator Featherweight
Brutaal Light Heavyweight
UFC Featherweight
UFC Flyweight
Roshi
UFC Light Heavyweight
UFC Flyweight
Armia Karola Bedorfa
UFC Featherweight
KSW Heavyweight
ONE FC Bantamweight
BAMMA Flyweight
WSOF Light Heavyweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Middleweight
UFC Welterweight
Maximum FC Lightweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Flyweight
Legacy FC Welterweight
Legacy FC Middleweight
Jungle Fight Welterweight
BAMMA Middleweight
Maximum FC Lightweight
UFC Featherweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Maximum FC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/59650/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>