Tomasz Jakubiec, który musiał wycofać się z walki na gali KSW 62 z powodu złamania ręki, przyznaje, że wypadnięcie z pojedynku boli bardziej niż sama kontuzja.
Tomasz Jakubiec podczas gali KSW 62 miał zmierzyć się w klatce z Marcinem Krakowiakiem. Niestety na nieco ponad tydzień przed galą musiał wycofać się z pojedynku z powodu złamania ręki.
Tomasz napisał w mediach społecznościowych, jak bolesną sytuacją jest konieczność rezygnacji z walki, do której długo się przygotowywało.
Nawet nie wiecie jak to boli i jakie to jest fatalne uczucie. Zanim podniosą się głosy, że to kolejny raz, uwierzcie mi, że moje życie od dawna podporządkowane jest pod MMA i nic bardziej nie boli, niż kontuzja.
Tłumaczę sobie w głowie, że tak właśnie ta droga musi wyglądać. Muszą być trudne momenty, załamania.. bo przecież finalnie to one prowadzą dokładnie tam gdzie zmierzam – na szczyt.
Tomasz podziękował również fanom za wsparcie w tej trudnej dla niego chwili.
Tomasz Jakubiec ostatni raz walczył na gali KSW 53. Skrzyżował wówczas rękawice z Andrzejem Grzebykiem i od pierwszej sekundy poszedł z rywalem na otwartą wojnę. Jakubiec w drugiej rundzie musiał jednak uznać wyższość rywala. Reprezentant Silesian Cage Club i Bastionu Tychy rozpoczął karierę MMA w 2013 roku i zgromadził od tamtej pory na swoim koncie 10 zwycięstw. Były mistrz organizacji Armia Fight Night częściej kończy swoje pojedynki przez nokauty, ale jest też posiadaczem czarnego pasa brazylijskiego jiu-jitsu.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
ONE FC Featherweight
Shark Fights Heavyweight
UFC Middleweight
UFC Welterweight
PRIDE FC Welterweight
UFC Welterweight
UFC Middleweight
BAMMA Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/55540/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>