Mariusz Pudzianowski przygotowuje się do swojej dwudziestej walki w MMA. Jego rywalem w tym starciu będzie Szymon Kołecki, a do pojedynku dojdzie podczas gali KSW 47. I chociaż Mariusz jest przyzwyczajony do ciężkich treningów, to niedawno napisał w mediach społecznościowych, że coraz ciężej mu się trenuje.

Niby tak blisko a coraz ciężej się trenuje i coraz ciężej wszystko przychodzi wrrrrre ŁATWO NIGDY NIC NIE PRZYCHODZI MI!!

Treningi przynoszą jednak efekty i „Pudzian” postanowił też pochwalić się swoją sylwetką na dwa tygodnie przed walką. Publikując zdjęcie na Facebooku, napisał:

Trening zrobiony, założenia zgodnie z planem wykonane, 117 kg nic więcej mi nie potrzeba.

Do walki Mariusza Pudzianowskiego z Szymonem Kołeckim dojdzie już 23 marca w łódzkiej Atlas Arenie.

3 KOMENTARZE

  1. Też macie wrażenie, że Mariusz jest dość trudny w współpracy? tzn. nie widzę żeby trenował z mocnymi ciężkimi zawodnikami tylko trening z Arbim i siłka. Wydaje mi się, że po prostu Pudzian ma swój pogląd na temat treningów itp i nikt go do zmiany nie przekona, a szkoda bo z jego pracowitością mógłby prezentować wyższy poziom niż dotychczas..

  2. Aż ta pierwsza walka się przypomina.
    Mirek nakręcający ludzi.
    Pudzian z kosmiczną pewnością siebie.
    Łamane nogi, żebra sparingpartnerów.
    Lesnar w zasięgu. Za 3 lata Fedor.
    Ta atmosfera: no kto ,,wykręci” rękę z takim bajczepsem?
    Jak można udusić kogoś z taką szyją?
    I ci sparingpartnerzy idealnie dla 150 kg chłopa:
    https://www.ipla.tv/wideo/sport/KSW/2309/KSW-12/5000479/Pudzian-trenuje-zapasy/a3919711dae7f6a50fbda288710035d0

    Ćwiczenia zapasów z chłopakami ze wagi średniej xD
    Ciekawe jacy teraz są sparingpartnerzy

    DO dzisiaj nie wiem, czy Pudzian naprawdę wtedy wierzył w to mistrzostwo świata, czy to był po prostu chwyt marketingowy

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.