Podczas wczorajszej, hitowej gali KSW 39 niestety niektórzy z fanów zgłaszali problemy z transmisją, szczególnie na internetowych platformach jak Ipla czy KSWtv. W mediach społecznościowych można było zauważyć sporo żali do właścicieli organizacji na problemy związane z oglądaniem gali. Martin Lewandowski jednakże twardo upierał się, że wina nie leży po stronie federacji. Właściciel federacji podał także liczbę osób, jaka miała oglądać galę na dedykowanej platformie.
ile to wiele? 40.000 na kswtv!!!!!!!!
— martin lewandowski (@martinksw) May 27, 2017
może za dużo "kolegów" juma sygnał!?!?!
— martin lewandowski (@martinksw) May 28, 2017
nie znalazłeś się wśród tych ponad 40k wybrańców, którzy oglądali bez problemu….
— martin lewandowski (@martinksw) May 28, 2017
żaden nasa nie jest potrzebny – ponad 40k teraz ogląda. Sprawdź swoje bebechy
— martin lewandowski (@martinksw) May 27, 2017
I'm really pumped to check out this #KSW39 card but the stream is really bad. Very unfortunate. This is the most exposure they've ever had.
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) May 27, 2017
Jak było u Was? Czy udało wam się bezproblemowo obejrzeć całe wydarzenie na jednej z platform?
U mnie 720p szło całą galę bez zacięcia, a sprzęt mam dość przeciętny. Ale może należę do nielicznych, którym się udało. Jednak nie zapomnę awarii kswtv na ostatniej gali w Krakowie, więc rozumiem zły fejm tej platformy 😉
Na ipli dramat. 40zł w błoto. Pierwszy i ostatni raz.
Czyli już wszyscy wiemy. Nic z walniętych transmisji i innych felerów nie jest winą KSW, to wszystko przez kiepski sprzęt klientów. No i jeszcze przez "jumających kolegów".
pierwsze dwa walki nie dalo sie ogladac, problemy techniczne potem poszlo i bylo bezproblemow ale nie ogladalem w najwyszej rozdzielczosci bo balem sie ze przerwie i nie chcialem ryzykowac
Mi z kswtv nie dzialalo na poczatku