grafika www.artursowinski.pl

KSW potwierdziło dzisiaj, że rywalem Artura Sowińskiego na KSW 16 będzie Cengiz Dana. Poniżej wywiad za www.konfrontacja.com.

Interesujący wywiad z niemieckim wojownikiem Cengizem Daną, który na gali KSW16 skrzyżuje rękawice z Arturem Sowińskim. Zawodnik Combat Club z Kolonii opowiada o jego wrażeniach związanych z wielokrotnym byciem na galach „Konfrontacji Sztuk Walki”, o „Korniku”, a także o fakcie, dlaczego niemieckie stacje telewizyjne nie chcą transmitować wydarzeń MMA. Cała rozmowa poniżej. Zapraszamy do czytania.

W Niemczech jesteś znanym zawodnikiem MMA, ale w Polsce mało kto kojarzy ciebie. Dlatego chciałbym, żebyś na początku naszej rozmowy powiedział mi coś o sobie, początkach ze sportem i MMA.

– Zacząłem trenować taekwondo w wieku ośmiu lat. Od szesnastego roku życia przez cztery lata trenowałem karate, a w 2000 roku zacząłem trenować MMA skupiając się głównie na muay thai, zapasach i luta livre. W 2002 roku stoczyłem swoją pierwszą walkę przed tysiącem ludzi na trybunach, zrobiłem to dla rozrywki. Wygrałem dominując doświadczenie rywala. Publiczność mnie pokochała, mnie też się to podobało i tak zaczęła się moja kariera.

Którą płaszczyznę walki uważasz za swoją najmocniejszą?

– Jestem wszechstronnym zawodnikiem. Tak samo jak mogę znokautować swojego rywala, mogę też wygrać przez poddanie. Wolę jednak walczyć w stójce, bo to się bardzie podoba publiczności.

Gdzie i z kim trenujesz?

– Trenuję w najlepszym według portalu Groundandpound.de teamie MMA w Niemczech, w Combat Club Cologne. Moimi trenerami są Mike Cüppers, Raphael Wohlgemuth i Max Schwindt, którzy zawsze znakomicie przygotowują mnie i moich kolegów do pojedynków.

Wiem, że oprócz bycia zawodnikiem jesteś również menadżerem. Wspólnie ustalaliśmy szczegóły sprowadzenia Rubena Crawforda na galę KSW Extra 2 – President Cup. Ale co jeszcze robisz oprócz tego?

– Jestem księgowym w firmie handlującej stalą, oprócz tego studiuję administrację na uniwersytecie. Jestem menadżerem zawodników z naszego gymu od około roku. Jednak moją prawdziwą pasją jest walka!

Na gali KSW16 zmierzysz się z Arturem Sowińskim. Miałeś możliwość oglądać na żywo galę KSW Extra 2 – President Cup w Ełku i zapewne widziałeś jego pojedynek. Co możesz o nim powiedzieć?

– Widziałem jego walkę z Paulem Reedem na KSW Extra. Nie byłem pod jakimś wielkim wrażeniem jego umiejętności.

Twoim zdaniem, w której płaszczyźnie walki będzie najgroźniejszy?

– Jest młody, na dorobku, głodny zwycięstw. Jego parter wygląda nieźle.

Jakiś game plan na ten pojedynek masz już ułożony?

– Moja strategia? Pozwól, że was zaskoczę 21 maja (śmiech).

Opowiedz o swoich przygotowaniach do tego pojedynku.

– Trenuję wszystkie aspekty MMA: stójkę, parter, kondycje i siłę. Wszystko, co w MMA jest potrzebne.

Wielokrotnie byłeś w Polsce na galach KSW w roli kornera. Co powiesz o organizacji, oprawie, o całym widowisku.

– Byłem sekundantem na galach KSW już pięć razy, wcześniej wspierałem też mojego starego kolegę treningowego Martina Zawadę. KSW jest fenomenalną imprezą. KSW z gali na galę jest coraz lepsze. Moje wyrazy szacunku dla tego co robią Martin Lewandowski i Maciej Kawulski!

Wiele osób mówi, że gale KSW to najlepsze widowiska MMA w Europie. Masz podobne zdanie?

– Zgadzam się w stu procentach.

Uważasz, że określenie „Europejski Pride” pasuje?

– Racja, „Europejskie Pride” to dwa słowa, które najlepiej określają KSW. Cieszę się, że będę mógł być częścią tego wydarzenia.

Pewnie wielu fanów chciałoby, żebym zadał to pytanie. Dlaczego zakazano niemieckim telewizjom transmitowania gal MMA? Jak myślisz, co to spowodowało?

– To bardzo skomplikowana sprawa. Politycy wykorzystują brak wiedzy, by manipulować ludźmi poprzez nieprawdziwe informacje o sporcie, który uprawiamy. Ich celem jest zdobywanie głosów w wyborach za wszelką cenę. Cierpimy na tym przede wszystkim my, zawodnicy MMA. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni i nowe pokolenie będzie mogło cieszyć się MMA, tak jak innymi sportami jak boks czy piłka nożna.

Czy twoim zdaniem MMA w Niemczech przez brak możliwości pokazywania w telewizji ucierpi? A może już ucierpiało?

– Oczywiście. Promotorzy mają często wielkie kłopoty, by dostać pozwolenie na zorganizowanie gal.

Cengiz dzięki za rozmowę. Na koniec proszę, żebyś powiedział kilka słów do polskich fanów oraz do swojego przeciwnika.

-To ja dziękuję tobie i całemu KSW Team. Fanom chcę przekazać tylko to: dwudziestego pierwszego maja usiądźcie wygodnie przed telewizorami i oczekujcie na występ Mosquito.

Rozmawiał Artur Przybysz

10 KOMENTARZE

  1. Skad ten gosc bierze czas na to wszystko: nauka, praca jako menago, ksiegowy, treningi. Tydzien nie ma wystarczajaco duzo dni aby to wszystko ogarnac  na raz. Pozazdroscic samozaparcia i pracowitosci, pozytywna postac w mojej ocenie.

  2. Pewnie dlatego ma bilans 13-15 :). Obawiam się że kornik go poskłada jak dziecko.

  3. Ciekawy wywiad. Tylko jakby ktoś mógł jeszcze poprawić tego koszmarnego byka we fragmencie "niemieckim telewizją" to byłoby świetnie :). Wiem, że to przeklejka, ale może się nie obrażą na konfrontacji.

  4. O, teraz jest super, dzięki :). Ale o tym zakazie u Niemców to nawet nie wiedziałem. Skandal jakiś.

  5. w Norwegii nawet profesjonalne walki bokserskie sa zakazane 😉 zeby sie bic, trzeba jechac do Szwecji

  6. to gdzie jeszcze nie można oglądać lub organizować gal?

    podzielcie się swoją wiedzą chłopaki 🙂

  7. Byle jakaś drobnostka na gali MMA w Polsce + konflikt Polsat – Władza i zakażą również w Polsce tych "brutalnych zwierzęcych walk w klatkach"…. Oj, to byłby piękny temat zastępczy!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.