Dla Krzysztofa Kułaka, który podczas weekendowej gali PLMMA 73 w Ciechanowie zmusił do poddania Michała Tarabańkę, było to trzecie zwycięstwo z rzędu. Zawodnik wierzy, że ta wygrana przybliża go do starcia o mistrzowski pas. W rozmowie z serwisem Polskieradio.pl, powiedział, chce związać się z PLMMA na dłużej.
Mam kontrakt podpisany na cztery walki. Pokażę jeszcze wiele dobrego.
Kułak został zapytany również o plany na przyszłość i potencjalne walki dla innych organizacji, jednak stwierdził, że właśnie w PLMMA chce zakończyć swoją karierę.
To jest docelowa moja organizacja. Tutaj chciałbym skończyć karierę, bo jeszcze z dwa, trzy lata mi zostały.
Krzysztof Kułak ma dziś 36 lat i jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich zawodników. Na zawodowych ringach toczy boje od roku 2003. Na swoim koncie ma aż 46 walk.
Cała rozmowa do przeczytania tutaj.
Skąd ta nagła zmiana planów? Miały być trzy zwycięstwa i UFC… Fani MMA na całym świecie pogrążeni w rozpaczy.
Krzysiu jest rozsądny wie że już bliżej końca kariery tutaj stoczy kilka walk być może z mniej wymagajacymi rywalami w tv puls sie pokaże od sponsorów coś tam zarobi… Tak sobie doczeka emerytury i spokój 😉 przy okazji PLMMA mocno zwalnia tempa robiąc z 4 gale w roku wiec pewnie i zawodnicy coś tam więcej zarabiają… Szkoda mi troche tych czasów kiedy PLMMA bylo z co 3-4 tygodnie 😛