jotko-wei

Krzysztof Jotko zapisuje się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego MMA. Zwycięstwo z Tamdanem McCrorym było jego piątą wygraną w UFC i czwartą z rzędu. Tym samym najlepszy polski średni pobił rekord bijącego się obecnie w KSW Tomasza Drwala, który w największej organizacji MMA świata mógł się swego czasu pochwalić serią trzech kolejnych zwycięstw. Jest to najlepszy wynik w polskim MMA w wydaniu męskim, bowiem nie należy zapominać o mistrzyni wagi słomkowej Joannie Jędrzejczyk, która wygrała wszystkie pięć walk, jakie stoczyła w organizacji Dany White’a i braci Fertitta.

Drwal (MMA 21-5-1) w 2009 roku zwyciężył kolejno z Ivanem Seratim, Mike’em Ciesnoleviczem i Drewem McFederiesem. Świetną serię przerwał mu Rousimar Palhares, który poddał Polaka przeciągniętą dźwignią na nogę na UFC 111 w marcu 2010 roku.

Jotko (MMA 18-1), oprócz znokautowanego dziś McCrory’ego ma na koncie kolejne zwycięstwa z Torem Troengiem, Scottem Askhamem i Bradem Scottem. W debiucie w Ultimate Fighting Championship zwyciężył z Bruno Santosem, ale później przegrał przez poddanie w drugiej rundzie z Magnusem Cedenbladem.

Jeśli mowa o serii zwycięstw, Krzysztof aktualnie w dywizji średniej UFC jest na drugim miejscu po Yoelu Romero, który ma w bilansie siedem kolejnych wygranych. Równo z Polakiem po cztery zwycięstwa mają Michael Bisping, Thiago Santos, Magnus Cedenblad, Derek Brunson i Robert Whittaker.

2 KOMENTARZE

  1. Krzychu to modelowy przykład, gościa który się prawidłowo rozwija, inwestuje w siebie i wie po co poszedł do UFC… mam nadzieję, że wskoczy za Pająka i w końcu zawalczy z Hallem, który jest spokojnie do porobienia.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.