Z listy potencjalnych rywali dla Fedora Emalianenko możemy wykreślić Kimbo Slice’a.
O takim starciu mówiło się od czasu ogłoszenia występu legendarnego Rosjanina na sylwestrowej gali w stacji Spike TV, jednak szef Bellatora, Scott Coker, w programie MMA Hour zaprzeczył jakoby trwały prace nad takim zestawieniem:
Nie, nie. Kimbo jest zawodnikiem Bellatora. Mamy z nim inne plany.
Slice (MMA 5-2) przyczynił się do rekordowego wyniku oglądalności Bellatora – galę oznaczoną numerem 138, na której walczył z Kenem Shamrockiem, w najlepszym momencie oglądało 2,1 miliona widzów.
Emalianenko z kolei ma pojawić się na nowopowstałej gali założonej przez byłego szefa Pride FC, Nobuyukiego Sakakibarę. Wydarzenie, które odbędzie się 31 grudnia, będzie transmitowane na antenie Spike TV, a współpraca z Viacomem obu wspomnianych organizacji może spowodować, że na karcie walk sylwestrowej gali pojawią się niektórzy zawodnicy Bellatora.
Według Cokera, Slice ma jednak kontrakt na wyłączność z Bellatorem i organizacja ma inne plany związane z tym zawodnikiem. Kimbo kolejną walkę stoczy dopiero w 2016 roku:
Slice wystąpi na początku przyszłego roku. W 2016 zobaczycie Kimbo Slice’a walczącego trzykrotnie w Bellatorze.
Ten 41-letni zawodnik kategorii ciężkiej nie poznał jeszcze nazwiska rywala. Coker potwierdza, że są plany zestawienia Slice’a ze zwycięzcą listopadowego starcia Bobby’ego Lashleya z Jamesem Thompsonem.
Co ciekawe, Thompson już raz walczył ze Slicem. W 2008 roku Kimbo zastopował go ciosami w trzeciej rundzie pojedynku, a walkę oglądało ponad 6 milionów widzów na antenie CBS.
moze Ortiz? byloby zajebiste starcie
Mariuuuuszzz Puuuudziaaan Puuuuudzianoooowskiiiii
Będzie Ken – jeszcze lepiej.
Ortiz, Lawal, Ishi – pewnie któryś z tych trzech.
A któryś z nich zasłużył?
na co? bo Fedor aktualnie za duzo nie znaczy
liczy sie co sie dobrze sprzeda, a najlepiej sprzedalby sie Ortiz/Kimbo ewentualnie jakis Japoniec zalezy w jaki rynek celuja
Obydwaj wiemy, że to pojęcie względne, w tym przypadku tym bardziej.
Na walkę z Fedorem. Jaki jest sens powrotu Fedora skoro ma walczyć np z Lawalem?
Walczy w Japonii więc pewnie japoński.
Jednego ogóra mozemy wykreslic:)
a co jest zlego w Lawalu? sens jest taki, ze Fedor zarobi, organizator zarobi no tyle w sumie
Fedor zarobi tak czy inaczej, organizator też, ale ja jako hardcoreowy forumowicz wymagam więcej.
http://www.lowkickmma.com/Other/Mar…rs-from-now-I-would-love-to-fight-Fedor-7346/
akurat Lawal bylby calkiem mocny, lepszy niz Kimbo czy Ortiz przeciez 😆
kogo mocniejszego masz na mysli? raczej za duzo takich zawodnikow nie ma co sa jeszcze rozpoznawalni
jak nie jedziesz na gale to nie krytykuj hejterze krytykancie
Ich od razu skreśliłem, poza nazwiskami nie mają nic do zaoferowania.
W tym problem że nikogo. Wymarzony byłby rewanż z Werdumem…. 🙁
Na zlot też raczej nie przyjadę, będę krytykował kogo mi się podoba. O!
zestawienie z Pudzianem to bylby hit
Dla polaków tak. A jakby wygrał to kontrakt z UFC na 2 dzień by był 😀
Fedor zarobi na pewno (2,5 mln USD), organizator, który na gażę jednego tylko zawodnika wyłoży te 2,5 bańki – być może;)
No pewno, ja chcę Werduma. Realistycznie Lawal to jednak wg. mnie jakaś opcja.
Całe szczęście, niech Fedor walczy chociaż z kimś W MIARĘ poważnym, a nie z kompletnymi freakami.
Cod o Kimbo to liczę na rewanż z Thompsonem i żeby James wybił mu z głowy jakiekolwiek walki!
Bańka Lawala pękła po łokciu Newtona (a może to była pięść?) Poza pozłacaną koroną nie ma nic czym by mnie zainteresował. A nie tego oczekiwałem od wielkiego powrotu – stąd marudzenie.
W zasadzie kładę kiełbe z kim zawalczy. Poza UFC nie ma praktycznie wartościowych wolnych ciężkich. Stawiam że przeciwnik bedzie niczym czarodziejski jednorożec.
akurat Pudzian jest bardzo popularny na swiecie, ciezko znalezc drugiego tak rozpoznawalnego rywala
Rozumiem, ale też trudno wymyślić tu jakieś idealne zestawienie.
Ale wśród fanów mma czy strongmentów?
Ja nie mówię ze zazdroszczę organizatorom 😉 Dla mnie stało się to bezsensowne gdy się dowiedziałem że jednak nie UFC.
Nie po to do Polszy Sakakibara przyjeżdżał, żeby teraz Fedor się z Lawalem bił 😛
Tylko ja mam wrazenie, ze Fedor zawalczy tam z Couterem?
Ojcem synem czy córką?
Kurde tylko nie to. Randy nie dość, że dawno na emeryturze, to już po 50-tce. Nie idźmy tą drogą!
Skoro odpadł już Kimbo z listy kandydatów do walki z Fedorem to teraz pozostaje trzymać kciuki żeby nie wpadło im do łba ściągnąć jakiegoś innego ogórka, który ma jedynie nazwisko.
Rywal dawno znany
![[IMG]](http://images.tapology.com/letterbox_images/84100/default/1459955_836558303071957_8185647048775576947_n.jpg?1414431045)
Ale ja bym chciał zobaczyć Pudziana poza ksw. Właśnie w Bellatorze chociażby. Tam jest Thompson, Lashley, Kimbo, dali by jeszcze Pudziana i jest ciekawy turniej! 2×5 sprzyjało by dla Mariusza 😀 Apropo turniejów, to chciałbym, żeby wróciły one na ksw. Powiało by świeżością i czymś nowym. Poza tym turnieje mają swój klimat.
Proszę
Zgadzam się z Tobą, też bym zobaczył taki turniej SUPER HULK, ale nie ma na to szans…Pudzian nie jest dla nich warty tyle, ile wynosi jego gaża.
Jaka świeżość, co nowego, jak przez 3/4 czasu swojego istnienia KSW robiło non stop turnieje? Ostatni turniej zakończył się raptem 3 lata temu na KSW 21.
Ja za turniejami nie tęsknie, zawodnicy zmieniali się już przed ich rozpoczęciem jak w kalejdoskopie. Na tych jednodniowych za dużo losowych wypadków, brak zastępstw i potem słaba forma w kolejnych walkach, a w tych turniejach rozłożonych na kolejne gale jedna kontuzja blokuje cały turniej. W dużych i poważnych organizacjach – a do takiej roli aspiruje KSW – nie ma miejsca na turnieje, tylko na logiczne drabinki i rankingowy matchmaking. Kontuzje i wypadki losowe i tak zawsze wprowadzają dodatkowe zamieszanie, tego turniejowego dodatkowo nie trzeba.
Jezu, przed chwilą myślałem, że to ten lowkick.
Żarty żartami, ale Pudzianowski, jeśli wygra z Grahamem, może dostać angaż z jakiejś federacji z USA – przy winstreak=5 byłoby to całkiem możliwe. Nie jestem fanem 'talentu' Mario, ale zawodnicy jego pokroju dostawali już szansę w UFC :DGdyby Fiedzia walczył w M1, można by go skonfrontować z Tyburą – piękne nazwisko do rekordu. Skoro walka jest w Japonii, to może Ken Hasegawa? Może Deep puściłoby go na jedną walkę.
Wspomnień czar… Pamiętacie, misiowie, niedoszłe przedsięwzięcie pt. "Fighting Fedor"?
Czemu ten pan robi z Bellatora cyrk i naśladuje KSW ?
KSW 15.
21 to walka o pas Borysa
Jaki Pan?
pan Kuker
A w czym nasladuje Kaeswu bo nie widze podobienstwa?:lol:
Te ostatnie dynamity, otwarcia i wyjścia zawodników jak w cyrku ZALEWSKIM
Kierunek dobry, tylko trzeba pokopać głębiej. Gala Dynamite, bombastyczne introdukcje, turnieje…
drobna podpowiedź: turniej kobiet
musisz zescrollować niżej od walki Borysa;)
ale dzięki , bo teraz widzę że i tak źle z pamięci powiedziałem, finał turnieju był na KSW 23 – jeszcze bardziej niedawno
A ten pan co w pudełku wychodził z maczugą ? Coś pięknego hehe
Chyba się ciągle wymijamy, ale to nic ważnego.
Czuje, że rywalem może być Bazelak.
Wiem co masz na myśli, ale dla mnie ten cyrk a,la KSW to obraza sportu. Podobno teraz mają wjechać rosomakiem na następnej gali lub helikopterem podleci nad klatke
O tę część się rozchodzi. Nie sądzę, żeby to KSW dostarczało Cokerowi wzorców, choć niewykluczone, że odegrało jakąś tam rolę.
Komu gardła nie ściska wzruszenie przy dźwiękach orkiestrowego motywu autorstwa Yasuharu, ten niech się śmieje…
Zle sie wyraziłem 🙂 Oczywiście, że nie wzorował się na KSW, ale wiesz o co mi chodzi 🙂 Dam Ci nawet lajka, bo robisz zajebiste wpisy czasami na tych kohonesach
Myślisz, że Japończycy go kojarzą? Przecież oni tam mają swoje Kumho, Yokohama, itd. Myślę, że maskotka Michelina nie robi tam furory…
Misiaku moge ukraść to Twoje straight coś tam Olsztyn ? Albo zrobisz mi taki jak dam zdjęcie ?
tak.
Jak śmiesz w to wątpić.
Przepraszam. :pray: To się więcej nie powtórzy.
Kurde, ten turniej mi wyleciał z głowy, bo nie było więcej niż dwie walki na jednej gali.
@Miszon a idąc torem gdybania, GDYBY ten turniej był jednodniowy – ciekawe, czy Karola by go wygrała. Po walce z Bońkowską była rozbita, a Chojnoska nawet się nie spociła. Byłoby ciekawie 😉
Yokohama owszem, również Toyo tires jest z Nippon, ale Kumho jest z Korei.
Swoją drogą jeżdżę na Toyo i polecam ich oponki niskoprofilowe 😉