Khabib Nurmagomedov na swoich mediach społecznościowych poinformował o podpisaniu aż dwóch kontraktów na walkę mistrzowską z Eddie Alvarezem. Według zamieszczonego zdjęcia, “Dagestański Orzeł” zgodził się walczyć z mistrzem wagi lekkiej na gali UFC 205 oraz UFC 206:
Podpisałem zgody na obie daty jakie mi zaproponowano, UFC 205 i UFC 206 są już podpisane. Nie ma znaczenia dla mnie gdzie będziemy się bili. Czy będzie to Afryka, Kanada, Brazylia, Rosja czy może na terenie Alvareza, naprawdę nie ma to dla mnie znaczenia. Chcę po prostu dostać to na co zasługuje, to co należy do mnie. Nie możesz przede mną uciekać. Bądź mężczyzną i podpisz umowę na walkę, teraz to sprawa osobista. UFC nie pozwoli ci dłużej tak grać, decyzja została podjęta i wiemy już kim jest pretendent do pasa. Czekam na twój podpis, tak zwany mistrzu
I git. #stoprudejpatologizacjimma
?
To zdjęcie Nurmagomedova w sombrero :rofl: . Prychłem bardziej niż powinienem…
Byloby smiesznie gdyby Alvarez nie podpisal kontraktu i uparl sie na walke z rudym. Po czym UFC poprostu by go wyjebalo. Moze to by nauczylo reszte, ze jak nie przynosisz w chuj hajsu organizacji to musisz sie trzymac sportowej strony.
Alvarez, mam nadzieje,ze podejmiesz walke, Khabib niech w koncu zawalczy o ten pas, bo powoli chlopakowi lata uciekaja…
Chciałbyś, żeby z Alvarezem walczył rudy?
Tak zwany pretendent się wypowiedział :dance:
#AlvarezMcGregor #ItMustHappen
Ta walka mnie nawet bardziej interesuje, niź z Conorem. Niech orzeł dobierze pas temu głąbowi.
Się nie potłucz tylko chłopie przy dłubaniu w nosie i bedzie dobrze.
Od razu 2 kontrakty, czyli będzie z miejsca rewanż?
Zupełnie jak za czasów Frankiego "the Rematch" Edgara, on tylko takie podwójne podpisywał
:penn:
No o gitara !
Nie chodzi o rewanż. Po prostu mu odpowiadają obydwa terminy.
Dagestański Orzeł bierze pod uwagę możliwość doznania kontuzji, więc się asekuruje.
Zlej go Eddie, przestanie się wymądrzać łamaną angielszczyzną na twicie.
Ike Lawrence Epstein COO i wszystko wiadomo…
![[IMG]](http://juventum.pl/wp-content/uploads/2016/08/zyd.gif)
Ale będzie ubaw jak Eddie zleje Khabiba :DC:
Chętnie zobaczyłbym wygraną Khabiba i potem jego pojedynek z Conorem.
Podpisał dwa chyba na wypadek swojej kontuzji 😎
To by se rudy mógł całymi dniami to puszczać:
Moim zdaniem nierealne zestawienie, oszczędzą Conorkowi takiego stylistycznie niewygodnego przeciwnika, który zrobi z niego naleśnika.
Chyba, że wezmą go znów nagle na ostatnią chwilę i prosto z kanapy, tak jak Mendesa.
Było, ban!
No wiem przecież, nie wyczułeś dawki humorystycznej? 🙂
Dobra chłopie nie pultaj się tak bo i tak się połamiesz.