Khabib Nurmagomedov w krótkim czasie zmienił zdanie na temat swojej następnej walki. Jeszcze niedawno Rosjanin nawoływał, iż chce pojedynku z Conorem McGregorem na grudniowej, wielkiej gali UFC. Teraz The Eagle w wywiadzie dla MMAjunkie stwierdził, iż oczekuje on starcia z wygranym pojedynku Kevina Lee z Tonym Fergusonem, który odbędzie się na UFC 216.
Wiem, że Tony Ferguson oraz Kevin Lee pier*olą głupoty o wszystkich, ale nie będę grał w ich grę. Wiem tyle: to naprawdę dobrzy zawodnicy, świetni sportowcy. Życzę im szczęścia. Nie złapcie kontuzji i do zobaczenia w grudniu. Powodzenia.
Rosjanin wyznał także kto według niego wyjdzie zwycięsko z tej walki.
Według mnie szanse rozłożone są 60-40 na korzyść Fergusona. Myślę, że walka potrwa 5 rund.
Ostatni raz Nurmagomedova mieliśmy szansę zobaczyć w oktagonie UFC jeszcze na 205. gali w Nowym Jorku, kiedy to zdemolował Michaela Johnsona. Eagle miał zmierzyć się z Tonym Fergusonem na UFC 209, jednakże przez problemy zdrowotne nie był w stanie wejść do oktagonu.
.@TeamKhabib sends a message to @TonyFergusonXT and @MoTownPhenom – a polite message. More: https://t.co/bRR4AbzEWb pic.twitter.com/aXbH583Rtb
— MMAjunkie (@MMAjunkie) September 5, 2017
Bronił może i będzie. Tyle że z Khabibem albo Diazem a nie posiadaczem pasa tymczasowego.
Dont get injured, no ma kurwa zart wyostrzony, nie powiem.