Wczoraj miała miejsce telefokonferencja z udziałem głównych bohaterów zbliżającej się gali UFC 223. Poniżej przedstawiamy kilka z najciekawszych dialogów pomiędzy Tonym Fergusonem, a Khabibem Nurmagomedovem.
* * * * *
Nurmagomedov: Mam nadzieję, że zawalczymy. Nareszcie dojdzie do tego pojedynku, najważniejszego w całej kategorii lekkiej UFC.
Ferguson: O czym ty gadasz dzieciaku? Miałeś już swoją szansę za zdobycie pasa i ją straciłeś. Daję Ci teraz ostatnią szansę na wycofanie się i odejście na emeryturę.
Nurmagomedov: Mówiąc szczerze, nie zrozumiałem ani jednego słowa. Gadasz jak głupiec. Mogę skończyć i wtedy możesz prawić te swoje głupie gadki.
* * * * *
Ferguson: Ja właśnie trenuję podczas tej rozmowy. A ty co tam porabiasz Khabib? Opychasz się tiramisu? Nawet nie ma jeszcze wtorku.
* * * * *
Nurmagomedov: Naprawdę nie rozumiem co on gada. Znam angielski, ale on mówi jakby był jakiś głupi.
Ferguson: Tak, jestem szalony. Uderzam mocniej od Ciebie i mam lepszą kondycję.
Nurmagomedov: Kto to powiedział?
Ferguson: Ja to powiedziałem.
* * * * *
Ferguson: Ciągle musisz udowodnić, że jesteś w stanie zrobić 155 funtów do walki mistrzowskiej. Masz więcej do zrzucenia w tym przypadku. Jeśli to zawalisz, cały świat cię znienawidzi.
Nurmagomedov: Dobra, skończyłeś już?
Ferguson: Nie, nigdy nie skończę. Ty będziesz skońzzony w oktagonie.
Nurmagomedov: Ok, mów dalej. Pozwalam ci.
Ferguson: Posmakujesz mojego ciosu prostego.
* * * * *
Ferguson: Jestem jedynym Meksykaninem z którym się nigdy nie zaprzyjaźnisz, zniszczę cię.
Nurmagomedov: Zobaczymy za 10 dni.
* * * * *
Nurmagomedov: Siedem razy zaliczyłeś knockdown w swojej karierze w UFC. Siedem razy upadałeś na ziemię po uderzeniu. Znokautuję cię, rozumiesz?
Ferguson: Hej cipko, jesteś tam jeszcze? (Hey pussy, you still there?)
* * * * *
Nurmagomedov: Dlaczego tak się denerwujesz? Porozmawiajmy.
Ferguson: Ja się nie denerwuję dzieciaku, prędzej ty.
Nurmagomedov: O nie, to ty jesteś zdenerwowany. Gadasz jak głupi koleś.
Ferguson: Czuję to nawet przez telefon. Mogę to wywęszyć. To twój strach. Cały śmierdzisz od strachu przede mną.
Nurmagomedov: Hej ludzie, jeśli macie jakieś pytanie do mnie to śmiało. Ten facet jest jakiś szalony.
* * * * *
Ferguson: On nałogowo je ciasta. Je swoja ciasta srebrną łyżeczką. Zabiorę mu tę łyżkę i walnę nią go w głowę.
* * * * *
Nurmagomedov: Mam jedno pytanie. Dlaczego nie pokazałeś się w 2016?
Ferguson: Dlaczego? Ponieweż przyjmowałem mocne kopnięcia od profesjonalnych graczy piłki nożnej. Właśnie to robiłem, bez padów. Jaka jest twoja wymówka? Twoi koledzy z drużyny cię połamali?
Nurmagomedov: Jesteś zabawny Tony. Zabawny. Głupi i zabawny. Nikt cię nie rozumie.
* * * * *
Nurmagomedov: Dlaczego nie zawalczyłeś w 2016? Też zjadłeś tiramisu?
Ferguson: Miałem krew w płucach.
Nurmagomedov: Słuchaj, tiramisu jest o wiele lepsze od krwi.
* * * * *
Nurmagomedov: Masz pewien problem, bo chcesz wygadywać różne rzeczy, ale to wygląda sztucznie. Bądź prawdziwy i się uspokój.
Ferguson: Powstrzymasz mnie? Spróbuj.
Nurmagomedov: Bądź prawdziwy, brachu. Wyluzuj i nie udawaj. Rozmawiamy tylko przez telefon.
Ferguson: Żaden telefon. Żaden telefon. Złamię cię. Zabiorę twoją duszę.
* * * * *
Nurmagomedov: Dlaczego boisz się rozmawiać?
Ferguson: *wyzwiska*
Nurmagomedov: Nie, porozmawiajmy. Nie przeklinaj. Zrelaksuj się.
Ferguson: Jesteś żółty jak twoja czapka.
* * * * *
Ferguson: Poczekaj aż zobaczysz moją kondycję. Zabiorę cię na głębokie wody i nie zostawię ci rurki do oddychania.
* * * * *
Nurmagomedov: Każdy wie, że zwycięzca tej walki będzie najlepszym lekkim na świecie.
Ferguson: Tak jest, powiedz im. To ja jestem mistrzem.
Nurmagomedov: Nie, jesteś tylko tymczasowym mistrzem. Bądź skromniejszy chłopaku. Jesteś tymczasowym mistrzem.
Ferguson: Na koniec, każdy będzie ci zasypywał dupę pudrem dla dzieci i czesał twoje włosy.
* * * * *
Nurmagomedov: Mogę zapytać Reeboka, żeby dali ci kontrakt jeśli tego chcesz.
Ferguson: Nie potrzebuję tego.
Nurmagomedov: To naprawdę dobra umowa. Robią bardzo dobre buty. Jaki numer nosisz? Mogę ci jakieś zamówić. Mogą ci zrobić specjalne buty z napisem” Tony Ferguson – tymczasowy mistrz”. Chcesz tego?
Ferguson: Nawet cię nie słyszę. Trenuję.
Nurmagomedov: Jesteś przy telefonie, o czym ty mówisz? Co robisz, sprzątasz jakieś domy?
Ferguson: Tak, jak prawdziwy Meksykanin. Właśnie nim jestem.
Nurmagomedov: Głupek.
Ferguson: Ty nazywasz się orłem, a nawet nie masz skrzydeł.
* * * * *
Pojedynek Tonego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem odbędzie się już 7 kwietnia na gali UFC 223. Możecie go obstawiać u legalnego bukmachera – na portalu forBet.
Kilka srednich panczy i to wszystko. Ferguson czubek niech ujebie Nurme subem, ale by byla sensacja
Ostatnia wymiana nawet dobra (przynajmniej na tle poprzednich wypowiedzi)
Jako fan Ferga musze stwierdzic ze mnie poirytował tym gadaniem w stylu dzieciaka który nauczył sie kilku przeklenstw od ojca. Khabib zaś zainponował mówieniem żeby wyluzować i pogadać . Dziwnie sie czytało wymiane , może w ang inaczej to wyglądało , zaraz wyszukam i posłucham bo wcześniejsze pogawędki były ok(do zniesienia). Niestety McG zjada ich obydwu wraz z prezenterem jeżeli chodzi o trashtalk. Nie wspominając o Kingu Chaelu Sonnenie
Jak to były najciekawsze momenty to dobrze, że reszty nie słyszałem …